Oprócz opisu źle funkcjonujących mechanizmów w szpitalu oraz deklaracji tego, co powinno być naprawione dziennikarze mogli usłyszeć również komentarz do sytuacji spółdzielni ELSIN. Padły słowa sprostowania na temat doniesień Super Expressu o zataczającym się po ulicach miasta Adamie Hofmanie.

W dzisiejszej konferencji przed Szpitalem Wojewódzkim z dziennikarzami spotkały się trzy osoby: Adam Hofman, Jerzy Wilk oraz Bolesław Piecha. Miejsce oraz gość zaproszony do Elbląga były nieprzypadkowe. Rozmawiano m.in. o działaniu i współpracy szpitali w Elblągu oraz o przywróceniu dyspozytorni pogotowania do naszego miasta.

- Platforma Obywatelska zaproponowała i zafundowała Polakom olbrzymi bałagan w ochronie zdrowia. Służba zdrowia się rozpada – zaczął Piecha. – Ja się cieszę, że ten szpital za nami jeszcze stoi i mam nadzieję, Ci którzy nim zarządzają to niech siedzą i zarządzają tym szpitalem, a nie mieszają się w sprawy miejskie, chociażby z jednego powodu – kontynuował senator. Jakie to powody?

- Już dzisiaj wiemy, że współpraca pomiędzy trzema szpitalami w Elblągu nie układa się najlepiej. Rzecz nie polega na tym, żeby jakieś oddziały przenosić z szpitali miejskich do szpitali wojewódzkich, łącznie z pieniędzmi oczywiście – twardo przemawiał Bolesław Plicha – tylko na tym, żeby próbować współpracować z władzami miasta i robić wszystko tak jak należy.

Senator poruszył również kwestię dyspozytorni przeniesionej z Elbląga do Olsztyna. Powiedział, że to niedopuszczalne, że służba zdrowia zamiast przybliżać się do pacjenta – oddala się od niego. Tym samym PiS zapowiedział, że będzie walczył o przywrócenie dyspozytorni do Elbląga. Jest to tym bardziej ciekawe, że PO włącznie z Młodymi Demokratami już od dawien dawna walczy o powrót tejże instytucji do Elbląga. Czy choć w jednej kwestii PiS porozumie się z PO?

- W żadnym wypadku Olsztyn, z całym szacunkiem, nie usprawni funkcjonowania ochrony zdrowia tu, w Elblągu zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych – powiedział senator.

Podczas konferencji przejechało kilka karetek pogotowia na sygnale. Nie umknęło to uwadze kandydatowi.

- No dzisiaj akurat te pogotowie dobrze działa, szkoda, że nie jest tak na co dzień – dodał.

Jerzy Wilk również wyraził swoje poparcie dla powrotu dyspozytorni do Elbląga.

Po części oficjalnej poproszono dziennikarzy o pytania.

Pierwsze pytanie dotyczyło spółdzielni ELSIN, którą zarządza kandydat na prezydenta z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.

- To jest bardzo złośliwe pytanie. Ja mówię o szpitalu, a pani o spółdzielni. Ale Pani odpowiem. Spółdzielnia funkcjonuje dalej, ma Pani złe informacje. 76 osób niewidomych w tym momencie pracuje. Proszę wejść na którykolwiek z tych portali elbląskich – tam można o tej spółdzielni przeczytać i o tym co mówią o niej osoby w niej zatrudnione. Te przekształcenie polegało na restrukturyzacji spółdzielni, a nie na jej likwidacji. Proszę tam pojechać i zobaczyć – w tej chwili pracują tam ludzie – ostro odpowiedział na zadane pytanie Jerzy Wilk. W jego głosie można było wyczuć lekką irytację faktem, że temat spółdzielni dalej jest kontynuowany.

Dziennikarka z Telewizji Elbląskiej zapytała natomiast Adama Hofmana z prośbą o komentarz dotyczący publikacji Super Expressu.

- Elbląg to piękne miasto, zachęcam wszystkich żeby się tutaj pojawili. No naprawdę jest co oglądać. To Jerzy Wilk przekonał mnie do tego, że liczy się tylko Elbląg – kompletnie wymijająco odpowiedział Hofman.

Na samym końcu powrócono do inwestycji przekopu Mierzei Wiślanej. PiS w dalszym ciągu mówi o koszcie przekopu wynoszącego 420 milionów złotych. Inwestycja ta - według partii Jarosława Kaczyńskiego - zwróci się po kilku latach i przyniesie dwukrotny wzrost liczby zatrudnionych.