› bieżące
06:50 / 01.10.2013

Koniec kłopotów z kanarami? Kamery w elbląskich autobusach

Koniec kłopotów z kanarami? Kamery w elbląskich autobusach

fot. Konrad Kosacz

Każdego miesiąca pasażerowie składają od kilku do kilkunastu reklamacji odnośnie funkcjonowania kontroli biletowej. Elblążanie nie mają dowodów na swoją obronę – kontrolerzy „nie odpuszczają” – tak wygląda typowy scenariusz reklamacyjny. Od przyszłego roku będziemy mogli dochodzić swoich praw, opierając się na nagraniach z monitoringu.

Korzystanie z komunikacji miejskiej bywa trudnym doświadczeniem. Agresywni pasażerowie, bezdomni, którzy na trasie ucinają sobie kilkudziesięciominutową drzemkę, pijacy a do tego wszystkiego – udający, że niczego nie widzą - kierowcy autobusów. Biorąc pod uwagę, że z komunikacji miejskiej korzystają również dzieci, matki, które przez większość drogi próbują złapać równowagę stojąc na środku autobusu z wózkiem, osoby starsze, a wszyscy kupili bilet, to mamy prawo wymagać przejazdu w spokoju, czystości i kulturze. Wszystko wskazuje na to, że w tej kwestii nastąpi poprawa.

Jak poinformował nad Michał Górecki, rzecznik prasowy ZKM w Elblągu: - Monitoring wizyjny w autobusach komunikacji miejskiej jest jednym z wymagań w toczącym się właśnie przetargu na obsługę linii autobusowych w komunikacji miejskiej na lata 2014-2020. Już w roku następnym wszystkie autobusy będą wyposażone w kamery rejestrujące przestrzeń pasażerską i stanowisko kierowcy. Mamy nadzieję, że znacząco wpłynie to na poprawę bezpieczeństwa w autobusach komunikacji miejskiej, a także pozwoli nam skutecznie rozstrzygać ewentualne sytuacje sporne.

Nagrania z kamer zainstalowanych w autobusach, będą również dowodami w postępowaniu wyjaśniającym niesłuszne przyznanie mandatu, kradzieży, czy też innych zachowań o charakterze przestępstwa.

Wszechobecny monitoring. Dobrze? Źle? Z pewnością dla elblążan zamontowanie kamer oznacza sprawiedliwe traktowanie i bardziej komfortową jazdę.

8
2
oceń tekst 10 głosów 80%

Powiązane artykuły

Pasażerowie komunikacji miejskiej kontra „kanary”

09.09.2013 komentarzy 8

- Kontroler ma obowiązek spisać pasażera jadącego na gapę, nie osobę, która z biletem w ręce idzie do kasownika – pisze do nas czytelnik. Każdego...