Chociaż powiedzieć "klub muzyczny" to znacznie zawężyć obszary działalności Mjazzgi. W lokalu mieszącym się na Starym Mieście przy ul. Kowalskiej zawsze działo się o wiele więcej - w sensie ilościowym oraz repertuarowym, bo Mjazzga to nie tylko koncerty, ale także projekcje filmów, wernisaże, teatr, a także spotkania literackie i te ogólnoludzkie, "przyjacielskie". Na scenie klubu pojawiło się w tym czasie mnóstwo uznanych i bardzo obiecujących muzyków, zespołów, postaci. Czas przeszły jest na miejscu, ponieważ jak poinformowało kierownictwo klubu na oficjalnym profilu: "Mjazzga w formie, którą znacie od prawie 6 lat zgodnie z naszym obecnym zapatrywaniem będzie działać do końca roku 2017". To oznacza, że unikatowe miejsce na mapie Elbląga zniknie, chyba że ktoś "będzie chciał kontynuować jej historię".

Końcowym przystankiem funkcjonowania klubu ma być Sylmjazzter 2017. Do tego czasu jednak wiele się jeszcze wydarzy.

- W związku z tym - jeśli sytuacja rozwinie się zgodnie z naszym założeniem, chcielibyśmy by ostatnią (z nami przynajmniej) imprezą w Mjazzdze do jakiej się wszyscy przyzwyczailiśmy był Sylmjazzter 2017. Robimy grafik koncertowy z myślą, by był to dobry rok dla wielbicieli różnych odmian muzyki, którzy przewinęli się przez ten klub, a nadchodzące wydarzenia muzyczne chcielibyśmy byście traktowali jako podsumowanie naszych wspólnych działań w tym pełnym niesamowitych historii i przygód miejscu.

Dla kierownictwa Mjazzgi koniec przygody z klubem nie jest ostatecznym pożegnaniem. Po wspaniałych latach przyszedł jednak czas na pewne zmiany.

- Nie jest to związane z kwestiami lokalowymi (mamy podpisaną nową długoterminową umowę o lokal), ale z tym, że takie miejsce i tacy ludzie zasługują na prowadzących, którzy są w stanie poświęcić 110% swojej energii, kreatywności i czasu, a my mamy już do dyspozycji jedynie 100%. Kiedy rano spojrzeliśmy nawzajem w dowody osobiste by z nich wybrać jakieś numery do najbliższego losowania lotto zdziwieni zauważyliśmy, iż zgodnie z datą urodzenia moglibyśmy właściwie na żywo podziwiać największe sukcesy Orłów Górskiego, a to większości nowoczesnym barmanom nie przystoi...

Mjazzga ma jednak szansę przetrwać, jeśli znajdzie się ktoś, kto będzie chciał przejąć kulturalne dziedzictwo i kontynuować pracę poprzedników.

- Nie oznacza to definitywnego końca Mjazzgi w ogóle. Być może ktoś będzie chciał kontynuować jej historię, a może sami częściowo zachowamy jakieś jej elementy w dalszej pracy. Tego jeszcze nie wiemy. Nie klniemy się również na nasze życie, że nie ma już powrotu, bo życie płata czasem różne figle, ale będziemy się koncentrować na szukaniu nowego pomysłu na siebie w tym życiu.

Do końca 2017 roku jeszcze daleko, dlatego zamiast ubolewać nad nieuchronnym końcem, warto korzystać w pełni z oferty klubu na najbliższe miesiące, które będą wypełnione wieloma wartościowymi wydarzeniami. Jeszcze w styczniu do Elbląga przyjedzie zespół Pogodno, a w niedalekiej przyszłości także Voo Voo czy Farben Lehre.

- Robimy grafik koncertowy z myślą, by był to dobry rok dla wielbicieli różnych odmian muzyki, którzy przewinęli się przez ten klub, a nadchodzące wydarzenia muzyczne chcielibyśmy byście traktowali jako podsumowanie naszych wspólnych działań w tym pełnym niesamowitych historii i przygód miejscu.