› uczucia i seks
11:56 / 01.12.2012

Koniec z nudą w łóżku, czyli co elblążanki kupują w sex shopach?

Koniec z nudą w łóżku, czyli co elblążanki kupują w sex shopach?

fot. Konrad Kosacz/elblag.net

Dla wielu osób słowa monogamia i monotonia są równoznaczne i brzmią jak wyrok. Dlaczego? Pomyślcie o swojej ulubionej restauracji i wyobraźcie sobie, że będziecie w niej jadać to samo danie każdego wieczoru aż do końca swoich dni. Ogarnia Was przerażenie? Już po miesiącu takiego życia najgorsza speluna za rogiem będzie Wam się wydawała niezwykle atrakcyjnym przybytkiem kulinarnym. Już rozumiecie to porównanie? 

Kulki gejszy, wibratory, stymulatory dla par, bielizna, afrodyzjaki i śmieszne gadżety...To tylko wybrane wynalazki erotyczne, jakie można dziś znaleźć w sex shopach. Niektórzy mówią, że nie wiedzą, do czego takie gadżety służą, jednak półki z „niegrzecznym” asortymentem są coraz dłuższe. Co ciekawe, również w Elblągu takich sklepów jest coraz więcej. To dobrze czy źle? My sprawdziliśmy, czy elblążanki tam zaglądają i czego szukają. 
 
Współczesny świat przesycony jest erotyzmem. Niemal na każdym kroku można spotkać skąpo ubraną panią lub billboardy z dwuznacznymi napisami lub reklamy z podtekstem seksualnym. Dziś sex nie jest tematem tabu, jesteśmy bardziej otwarci i coraz częściej mówimy o swoich potrzebach i coraz chętniej zaglądamy do sklepu z sex zabawkami - zapewnia sprzedawczyni w Sex Shopie Venus. 
 
Okazuje się, że nie zawsze podchodzimy do naszej seksualności śmiertelnie poważnie. Jesteśmy skłonni kupować śmieszne, kolorowe, przykuwające uwagę zabawki, które mają urozmaicać grę wstępną lub nadać stosunkowi trochę innego charakteru. - Andrzejki są dobrą ku temu okazją, by przełamać nudę w swym związku - przekonuje sprzedawca z Sex Shopu Venus w Elblągu. Szczególnie w okolicy Andrzejek i świąt panie i panowie szukają inspiracji, by zaskoczyć swojego partnera czy partnerkę. Kupują bieliznę i śmieszne gadżety nie tylko dla siebie. 
 
Elblążanki są coraz odważniejsze
Minęła moda na skarpetki i kosmetyki - stwierdza sprzedawczyni z Sex Shopu Venus w Elblągu. Dziś elblążanki chcą zaskakiwać nie tylko siebie, ale i innych, wybierając ten czy inny gadżet erotyczny. Do sex shopów przychodzą zarówno osiemnastolatki, które kupują różnego rodzaju śmieszne zabawki na „osiemnastki”, wieczory panieńskie, ale i kobiety, które dokładnie wiedzą, czego potrzebują. Są to 30, 40, 50 - latki - dodaje sprzedawca. Panowie również tu zaglądają. Jednak jest to klient bardziej wstydliwy. Jeśli już kupują, to są to z reguły afrodyzjaki, stymulatory, które nie tylko urozmaicą ich życie erotyczne, ale i przełamią rutynę w związku. Zarówno kobiety jak i mężczyźni chętnie kupują kremy pobudzające, kropelki, które mają za zadanie jeszcze bardziej rozpalić partnerkę - wyjaśnia sprzedawca z Sex Shopu Venus.
 
Co kupują elblążanki?
- Kobiety kupują różne rzeczy, głównie wibratory, których jest coraz więcej. - Obecnie jest bardzo szeroki wybór - przekonuje ekspedientka. Co ważne, są to już zupełnie inne wibratory niż kiedyś. Są wykonane z silikonu medycznego, nie wywołują podrażnień i uczuleń, jak to wcześniej się zdarzało. Równie często kobiety kupują kuleczki, jajeczka wibracyjne, ale i bieliznę, by zrobić większe wrażenie na swoim mężczyźnie. A jest w czym wybierać, bowiem w sex shopie można zakupić zarówno bieliznę zmysłową, jak i tematyczną np. strój seksownej pielęgniarki czy niegrzecznej policjantki.  20 – latki kupują z reguły bardzo dziewczęce stroje, zaś 30, 40, 50 – latki wolą te bardziej zmysłowe - wyjaśnia sprzedawca z Sex Shopu Venus.
 
Co ciekawe, elblążanka coraz częściej wie, czego chce
- Sex już nie jest tematem tabu, jak to miało miejsce jeszcze 10 lat temu. Zmieniamy się mentalnie i myślę, że te zmiany nie dotyczą tylko elblążan - zaznacza rozmówczyni. Jesteśmy odważniejsi. Więcej chcemy od siebie i od życia i to również przekłada się na to, co kupujemy w sex shopach. Elbląskie klientki coraz częściej pytają, nie krępują się, a ja im doradzam, bo asortyment jest znacznie większy, jest więc więcej możliwości. Jeszcze kilka lat temu były dostępne tylko proste zabawki, np. wibratory regulowane. Obecnie jest mnóstwo wibratorów z różnymi funkcjami. smukłe, pękate, zapachowe, smakowe, z dodatkowymi bajerami (piórka, wypustki, kulki itp.), z różnymi prędkościami. Są też wibratory podwójne, czyli dwa w jednym.  Inne z kolei są już ładowane ładowarkami. Nie ma obawy, że w nocy, kiedy zacznie się zabawa, nasz gadżet przestanie działać - dodaje sprzedawca. Są jeszcze tzw. wibratory rotacyjne, które stymulują kobietę na zewnątrz i od środka. Nasze klientki, bardzo sobie chwalą te modele. Czasami zdarza się, że przychodzi klientka i mówi, że chciałaby zakupić dla siebie jakiś ciekawy gadżet, ale nie za bardzo jest zorientowana, co oferuje sklep, więc staram się pomóc, wypytać i jednocześnie doradzić, aby zakup był jak najbardziej trafny.
 
- Każdą zabawkę można dotknąć, włączyć i sprawdzić, jak działa. Nie trzeba kupować w ciemno - przekonuje sprzedawca z Sex Shopu Venus. Może tym samym porównać kilka produktów i zadecydować, który bardziej będzie jej odpowiadał.
 
Kupują nie tylko elblążanki
Również mężczyźni są klientami sex shopów. To panowie, którzy mają swoje upodobania, albo ci, którzy szukają ciekawego prezentu dla swej wybranki.- Być może trudno w to uwierzyć, ale to panowie są bardziej wstydliwi. Częściej niż kobiety krępują się wejść do sklepu, zapytać, poprosić o poradę, a rolą sprzedawcy jest przecież doradzić jak najlepiej i stworzyć taką atmosferę, by klient nie czuł się tu nieswojo. Zdarza się, że przychodzą pary i wówczas widać, że to kobieta szuka czegoś konkretnego. 
 
Mimo, iż wielu elblążan krępuje się wejść do sex shopu, to i tak jest ogromne zapotrzebowanie na erotyczne gadżety. Do użytku własnego czy w prezencie zawsze pozostawi uśmiech na twarzy. 
 
SiSi.pl
14
1
oceń tekst 15 głosów 93%

Zdjęcia ilość zdjęć 11