Dziś, 14 grudnia, około godziny 17:30 doszło do wypadku podczas prac rozbiórkowych wiaduktu przy ul. Warszawskiej. Na koparkę spadł fragment konstrukcji i przygniótł operatora maszyny. Mężczyzna trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło na terenie budowy, gdzie trwają prace związane z wyburzaniem wiaduktu w ciągu ul. Warszawskiej. Na koparkę, w którym pracował 41-letni operator, spadł duży, żelbetonowy fragment wiaduktu i uwięził go w kabinie. Na miejsce wezwano wszystkie służby ratunkowe.

Mężczyznę udało się wydostać, zajęli nim się ratownicy medyczni, którzy niezwłocznie przetransportowali go do szpitala. Był trzeźwy, ma ogólne obrażenia ciała.

Policjanci, którzy również pojawili się na miejscu zdarzenia, wstrzymali ruch pod wiaduktem. Ma on być wstrzymany aż do końca prac budowlanych. Przyczyny wypadku ustali policyjne dochodzenie.

Aktualizacja 22:33:

Gdy byliśmy na miejsu zdarzenia, policjantom nie podobał się fakt, że w trakcie trwania rozbiórki wiaduktu, pod nim mogą przejeżdżać samochody. Policjant, który kontrolował ruch stwierdził, że stwarza to dodatkowe zagrożenie. - Musimy zapobiegać tragediom - mówił.

Inspektor budowlany, który przyjechał na miejsce zdarzenia podjął decyzję o całkowitym wyłączeniu ruchu w obszarze rozbiórki. W miejscu zdarzenia będzie całkowicie nowa organizacja ruchu.