Sygnalizacja na ul. Ogólnej została częściowo wyłączona, a kierowcy już zdążyli odetchnąć z ulgą. Nie ukrywają, że synchronizacja świateł na tej ulicy była fatalna, przez co czas dojazdu znacznie się wydłużał. Czy będzie to sygnał dla władz miasta?

Przejazd ulicą Ogólną w naszym mieście zawsze kojarzył się z utrapieniem kierowców. Zdaniem niektórych, jest to jeden z najgorszych odcinków pod kątem synchronizacji.

Dziś uczestnicy ruchu drogowego mogą odetchnąć. Na kilku skrzyżowaniach światła zostały wyłączone, co jest wynikiem pobliskich remontów i objazdów. Wbrew pozorom i obawom, że kierowcy będą narzekać – o dziwo ruch wydaje się być płynny i bezkolizyjny.

Powiem szczerze, że nareszcie jakoś się jedzie. „Zielonej fali” doczekać się nie mogliśmy, nie wiem ile to można „trąbić” w mediach, żeby w końcu się zabrali za synchronizację świateł. Baliśmy się trochę zakorkowanych wyjazdów z osiedli, ale jakoś to wszystko idzie. Może to będzie sygnał dla obecnych władz

– mówi 54- letni Stanisław, mieszkaniec ul. Leszczyńskiego. 

Klienci Centrum Handlowego OGRODY również nie kryją zadowolenia.

My akurat mieszkamy na ul. Kościuszki, ale co weekend przyjeżdżamy do Galerii na zakupy. No i te światła przeszkadzały, co tu dużo mówić. Człowieka krew zalewa, jak co 5 metrów musi stawać na światłach

– komentuje 41- letni Piotr.

Czy to będzie sygnał dla władz? Tego nie wiadomo. Liczymy jednak na to, że urzędnicy przemyślą raz jeszcze kwestie upłynnienia ruchu na tym odcinku.