Koszykarze Truso wygrywają z Kwidzynem
fot. Bartłomiej Ryś
Zespół trenera Arkadiusza Majewskiego znów pokazał dobry basket. Elblążanie zmierzyli się na wyjeździe z MTS Basket Kwidzyn i okazali się lepsi od gospodarzy. Triumf na terenie rywala jest zawsze czymś wyjątkowym.
Trzeba było trochę poczekać, zanim nasza koszykówka znów będzie na ustach wielu kibiców. Truso zaczyna grać coraz skuteczniej przykładem na to jest wyjazdowe starcie z Kwidzynem. - W tej lidze nie ma łatwych przeciwników. Tutaj o wygranej często decyduje dyspozycja dnia. To ma znaczenie w tych rozgrywkach – wyjaśnia szkoleniowiec Truso. – Przed tym spotkaniem oczywiście zakładałem zwycięstwo. Znam Basket od lat. To jest silny fizycznie, walczący, nieodpuszczający przeciwnik, więc musieliśmy zagrać dobrze by wygrać. Przeważaliśmy w zbiórkach. To był główny element zwycięstwa – mówi Arkadiusz Majewski.
Truso to drużyna, w której dostrzega się trzech liderów. Paweł Budziński, Jarosław Jakubów, Piotr Prokurat to filary mające duży wpływ na postawę zespołu. Tutaj najlepiej przemawiają liczby z tego spotkania. Doświadczona trójka rzuciła 70% punktów z Basketem. Na dodatek Budziński miał aż 15 zbiórek.
– Oprócz tego wpływ na zespół dostrzega się w juniorach, Krystian Huber, gdy wszedł na parkiet miał kilka ważnych przechwytów – mówi trener elblążan. Truso zajmuje pierwsze miejsce w lidze.
Basket Kwidzyn – Truso Elbląg 64-79 (13-14, 17-23, 16-23, 18-19)
Truso Elbląg: Budziński 22, Prokurat 19 (1), Jakubów 15 (1), Huber 10 (2), Giebień 6, Pożarycki 4, Pawlak 2, Jastrzębski 1, Kopycki, Tuński