› bieżące
15:38 / 01.03.2013

Kradł deski, by zamienić je na 6 puszek piwa. Transakcja się nie udała

Kradł deski, by zamienić je na 6 puszek piwa. Transakcja się nie udała

53-letni Władysław O. usłyszał dziś zarzut kradzieży. Mężczyzna został przyłapany, w momencie, gdy pakował do samochodu drewniane belki, które znajdowały się na terenie posesji. Wcześniej dwóch mężczyzn zaproponowało mu odkupienie ich za okazyjną cenę… 6 puszek piwa. Teraz 53-latek odpowie przed sądem za kradzież.

Władysław O. został wczoraj zaczepiony na parkingu przez dwóch nieznanych mu mężczyzn. Zaoferowali mu oni kupno desek. Wskazali przy tym teren pobliskiej posesji, na której miał znajdować się towar. Mężczyźni oferowali również załadunek drewna. Gdy 53-latka samochód zapełniał się powoli drewnem na miejsce przyjechał właściciel posesji. Dwaj pomocnicy szybko się ulotnili, natomiast Władysław O. musiał tłumaczyć się właścicielowi oraz policjantom, którzy wezwani przyjechali na miejsce kradzieży. Mężczyzna mówił, że domyślał się, iż drewno nie należy do nich, ale myślał także, że nie będzie ono nikomu potrzebne. Okazało się, że jest w błędzie. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Wartość załadowanego na samochód towaru przekroczyła 800 złotych. Za kradzież Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.

mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%