Kram Start wypuścił zwycięstwo z Pogonią z rąk! (+ wideo)
fot. archiwum elblag.net
Było już 18 do 13 dla Startu, kiedy Klaudia Powaga broniła rzut karny i nikt nie śmiał wątpić w to, że w hali sportowo-widowiskowej dojdzie do pierwszej porażki wicemistrzyń Polski ze Szczecina. Drużyna Pogoni, która z roku na rok małymi kroczkami zbliża się do detronizacji Selgrosu Lublin, przez praktycznie 3/4 meczu w Elblągu goniła za korzystnym wynikiem. Szczecinianki pokazały wszystkim, dlaczego należą do ścisłej czołówki krajowej i na kilkadziesiąt sekund przez końcem wyrównały stan na po 23. Do łez doprowadziła elblążanki chwilę późnej Agata Cebula i było po spotkaniu. Porażka 23:24 jest drugą z rzędu, której mogły piłkarki Startu uniknąć, ale którą zafundowały sobie niejako na własne życzenie...
Skutki tych dwóch przegranych - z Zagłębiem i Pogonią - będą prawdopodobnie widoczne w dalszej części rozgrywek, kiedy zebrane punkty będą decydowały o kolejności na koniec sezonu. Brak fazy play-off spowodował albowiem, że nie ma miejsca na rozdawnictwo. Trzy bramki przewagi w drugiej części rywalizacji z Miedziowymi nie wystarczyły do zwycięstwa i gospodynie poprzedniego meczu podniosły się z kolan. Już przed tygodniem elblążanki grały na tyle umiejętnie, że powinny były zgarnąć pełną pulę, ale momenty przestoju przypłaciły odebraniem zasłużonego zwycięstwa. Potyczka z drugą najlepszą ekipą w Polsce zapowiadana była jako jeszcze bardziej wymagająca, więc miejsca na słabsze fragmenty nie było w zasadzie w ogóle. Ponownie doszło do niewytłumaczalnej niekonsekwencji i utraty koncentracji przez świadomość bliskości celu, co skończyło się odrobieniem pięciobramkowego prowadzenia, a następnie dobiciem oszołomionych elblążanek na 20 sekund przed końcem. Jeśli czwarta siła poprzedniego sezonu Superligi chce liczyć się także w obecnym, to musi jak najszybciej wyzbyć się wahań formy w trakcie gry z zespołami z czołówki, ponieważ tego typu wpadki będą odbijać się czkawką w przyszłości.
Kram Start Elbląg - Pogoń Baltica Szczecin 23:24 [13:11]
KSE: Szywerska, Powaga - Balsam 3, Dankowska, Grobelska, Waga 3, Jędrzejczyk, Kwiecińska, Gerej 2, Lisewska 8, Stokłosa 1, Świerżewska 3, Andrzejewska 3, Szopińska.
Trener: Andrzej Niewrzawa.
W następnej kolejce Kram Start czeka wyjazd do Koszalina, gdzie rezyduje zespół Energi AZS. Początkowo spotkanie miało się odbyć 15 października, ale zostanie rozegrane 3 dni wcześniej.
Inne wyniki 5 kolejki PGNiG Superligi:
Energa AZS Koszalin 29-33 Vistal Gdynia
AZS Łączpol AWFiS Gdańsk 25-27 Metraco Zagłębie Lubin
Olimpia-Beskid Nowy Sącz 27-28 Gminy Kobierzyce
KPR Jelenia Góra 14-35 Selgros Lublin
UKS PCM Kościerzyna 24-23 Piotrcovia Piotrków Trybunalski