Dzisiaj, 9 listopada, policjanci i strażacy z Elbląga wzięli udział w ogólnopolskiej akcji honorowego oddawania krwi pod hasłem "Poleje się krew". W ten sposób pragną uczcić setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. W Regionalnym Centrum Krwiodawstwa przy ul. Bema w Elblągu krew oddało wielu przedstawicieli służb mundurowych. Niektórzy z nich byli tutaj po raz pierwszy.  W punkcie honorowego krwiodawstwa pojawiło się także kilku... księży.

To jest ogólnopolska akcja służb mundurowych, która zaplanowana była już dużo wcześniej przez związki zawodowe służb mundurowych pod hasłem "poleje się krew" i ona będzie trwała w dniu dzisiejszym i jutrzejszym. Cykliczne akcje przeprowadzamy w komendach, a ta akcja ma charakter ogólnopolski. Na pewno po części miała związek z zakończonym już protestem służb mundurowych, ale przede wszystkim jest to szczytny cel i dlatego oddajemy krew potrzebującym. Jest tutaj wiele osób, które w dniu dzisiejszym oddają krew po raz pierwszy

– poinformował nas Zbigniew Przyborowski, przewodniczący Zarządu Terenowego NSZZ "Solidarność" w Komendzie Miejskiej Policji w Elblągu.

Przypomnijmy, że dzisiejszy dzień był radosny dla strażaków, policjantów i strażników granicznych. Wczoraj (8 listopada) wieczorem Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zawarło ze związkami zawodowymi służb mundurowych porozumienie na mocy którego od stycznia 2019 r. podległe mu służby – policjanci, strażacy i strażnicy graniczni – otrzymają 655 zł brutto podwyżki. Kolejna podwyżka jest przewidywana w styczniu 2020 r. Wtedy wynagrodzenia mundurowych wzrosną o kolejne 500 zł brutto. Będą także mieli w 100 % płatne nadgodziny. Ponadto w ramach porozumienia prawo do emerytury członkowie służb mundurowych będą nabywać po 25 latach służby (bez wymogu ukończenia 55 lat życia).

Protest policjantów trwał od lipca tego roku. Rozpoczął się w Łodzi, skąd przeniósł się do innych ośrodków. Z czasem dołączyli do niego funkcjonariusze Straży Granicznej, Służby Więziennej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Celno-Skarbowej. W ostatnich dniach lawinowo zaczęła wzrastać liczba funkcjonariuszy przebywających na zwolnieniach lekarskich. Szacowano, że nawet 40 % mundurowych w Polsce bylo na L4. Miało to wpływ na poziom bezpieczeństwa. Przykładowo w Elblągu w pewnym momencie pod znakiem zapytania stanęła organizacja meczu Olimoii Elbląg z Widzewem Łódź – z uwagi na problemy z zapewnieniem profesjonalnej ochrony tego wydarzenia. Na szczęście to już historia, a munurowi mogą się cieszyć z podpisanego porozumienia, które gwarantuje podwyżki.