„Krokodyle” przejdą do Policji? Wszystko na to wskazuje
Potwierdzają się wcześniejsze zapowiedzi o połączeniu Inspekcji Transportu Drogowe z Policją. Projekt, który ma realizować to założenie, będzie gotowy na przełomie stycznia i lutego.
O włączeniu ITD w szeregi Policji obecny rząd mówił jeszcze w czasie wyborów. Jak widać, to obietnic podeszli całkiem poważnie, gdyż Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji pracuje nad zmianami. Według wiceministra spraw wewnętrznych i administracji, Jarosława Zielińskiego, w ITD w całym kraju pracuje ponad 1,5 tys. osób, z czego 719 inspektorów według kodeksu pracy (nie tak, jak np. policjanci czy strażacy).
Ministerstwo podaje, że największym problemem jest dyżur w święta, soboty i niedziele, po godzinie szesnastej. Jednak nawet, jeżeli ITD w tym czasie zajmowałaby się swoimi zadaniami, to nie byłyby to wystarczająco dobre efekty. Dlatego, zgodnie z obecnym pomysłem, zostanie ona włączona w szeregi pionu drogowego policji.
Rzeczywiście, często realizowane są wspólne akcje Policji wraz z Inspekcją Transportu Drogowego. Ponadto jest wiele sytuacji, przy których ITD nie jest sobie w stanie poradzić bez mundurowych. Nawet, jeżeli zatrzymają pijanego kierowcę, bądź wykorzystującego systemy oszukujące urządzenia pomiarowe (tachografy i inne), kierowca wraz z pojazdem po zakończonej kontroli i sporządzeniu protokołu zostaje przekazany funkcjonariuszom Policji do dalszych czynności.