Wczoraj (26.08) około godz. 21 wybuchł pożar dwóch budynków w Krzewsku. Dwie osoby opuściły jeden z nich przed przybyciem strażaków. Oba domy doszczętnie spłonęły. Dogaszenie zakończyło się dziś (27.08) rano. 

Elbląską straż pożarną zawiadomiono wczoraj (26.08) o pożarze drewnianego budynku mieszkalnego oraz przyległego do niego budynku gospodarczego w miejscowości Krzewsk. Na miejsce przybyło 36 strażaków: z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 i nr 2 w Elblągu oraz pobliskich jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych z Krzewska oraz Markus. 

Po dotarciu na miejsce pierwszych zastępów ratowniczo-gaśniczych strażacy zastali budynki w całości objęte pożarem. Z uzyskanych na miejscu informacji wynikało, że budynek jest stale zamieszkiwany przez dwie osoby, które opuściły go przed przybyciem strażaków

- relacjonuje  kpt. Piotr Woliński.

Pożar nie stwarzał zagrożenia dla sąsiednich obiektów. Strażacy gasili palący się obiekt. 

Po odłączeniu energii elektrycznej nie działały hydranty. Aby zapewnić możliwość ciągłego podawania wody z oddalonego kanału Balewka strażacy zorganizowali system przetłaczania i dowożenia środka gaśniczego

-  wyjaśnia kpt. Woliński.

Z mieszkania ratownicy wynieśli  dwie butle (11 kg) z gazem propan-butan, które następnie schłodzono.

Dogaszanie i prace rozbiórkowe zakończyły się rano następnego dnia (27.08). W zdarzeniu nie ucierpiała żadna osoba, natomiast dwa budynki zostały całkowicie zniszczone. Strażacy  przeszukali pogorzelisko i rozebrali elementy konstrukcyjne budynku, które groziły zawaleniem. 

Lokatorom został zorganizowany nocleg.