Krzysztof Kluge. Mistrz Polski w triathlonie z Elbląga
fot. nadesłane
W niedzielę 8 czerwca 2014 odbyły się w Ełku Mistrzostwa Polski w triathlonie na dystansie olimpijskim (1,5/40/10) zawodników elity oraz amatorów w poszczególnych kategoriach wiekowych (Age Groups) Wśród ponad 400 zawodników startujących na różnych dystansach było kilku elblążan.
Triathlon to bardzo wymagająca dyscyplina sportu. Zawodnik musi zmierzyć się z wieloma trudnościami wykazując dużą wszechstronność swoich umiejętności i możliwości – pływanie, jazda na rowerze, biegi. W zawodach tych Elbląg ma swojego zwycięzcę – Mistrzostwo Polski w kategorii wiekowej M30 (30-34 lata) zdobył Krzysztof Kluge plasując się na 7 miejscu Open.
Ten złoty medal wywalczył zawodnik, który od ponad 2 lat zajmuje się triathlonem, a swoje umiejętności doskonali podczas codziennych, wyczerpujących treningów. Należy do Elbląskiej grupy Enduromen, założonej dla ludzi z pasją, lubiących wysiłek fizyczny w każdej formie, przez człowieka z żelaza - Bogdana Tołwińskiego, który stworzył elbląski triathlon i zaraża nim innych.
Poza tym na zawodach wicemistrzostwo Polski wywalczył Michał Majka w kat. M35 (35-39). Krzysiek Kluge bierze udział w startach „ludzi z żelaza” i jak dotychczas systematycznie poprawia swoje wyniki. W ubiegłym roku w Gdyni uzyskał 39 miejsce na prawie 1400 zawodników. A dystans „Half Ironman” obejmował 1,9km pływania, 90km jazdy rowerem, 21km biegu kończąc zawody z czasem 4 godziny 44 minuty i 11 sek. W Ełku dystans był krótszy, ale wysiłek równie wielki. Na co dzień Krzysztof Kluge jest nauczycielem wychowania fizycznego i przekazuje młodym ludziom bakcyl sportu, dając przykład rzeczywistego działania sportowego.
Dużo mówimy o aktywnym uprawianiu sportu, bo jest to szansą na lepszą kondycję fizyczną i jaśniejszy umysł. Takie sukcesy mocno mobilizują zaangażowanych i mniej zaangażowanych sportowo. Każda aktywność sportowa jest dobra, trzeba więc znaleźć miejsce dla siebie i iść w wyznaczonym kierunku. Tak jak Krzysztof. A sukcesy przyjdą – drobne, większe.
Najważniejsze, że sami będziemy dla siebie wygranymi. Tym razem Elbląg górą ! Krzyśkowi gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów.