Kto był winien śmierci motocyklisty?
Aktem oskarżenia Prokuratura Rejonowa w Kartuzach zakończyła postępowanie w sprawie wypadku drogowego, w wyniku którego śmierć poniósł 26-letni motocyklista.
21 lipca 2020 roku w miejscowości Miszewko kierujący samochodem marki BMW wjeżdżając na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej na drogę z pierwszeństwem przejazdu zderzył się z motocyklem.
Kierujący motocyklem przeleciał kilka metrów, upadając następnie na jezdnię. Poniósł śmierć na miejscu w następstwie doznanych obrażeń
- wyjaśnia Grażyna Wawryniuk pf Rzecznika Prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Z opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych wynika, że bezpośrednią przyczyną wypadku było nieprawidłowe zachowanie kierującego samochodem.
Wjeżdżając na drogę z pierwszeństwem przejazdu nienależycie obserwował drogę i nie ustąpił pierwszeństwa motocyklowi wjeżdżając na jego pas drogi
- informuje pani prokurator.
Biegły wskazał, że do wypadku przyczynił się również motocyklista. Bezpośrednio przed wypadkiem zbliżając się do przejścia dla pieszych i do skrzyżowania przekroczył dopuszczalną prędkość, a w sytuacji zagrożenia podjął manewr intensywnego hamowania przednim hamulcem. Spowodowało to uniesienie tylnego koła motocykla i wyrzucenie kierującego.
Prokurator zarzucił kierującemu samochodem umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślne spowodowanie wypadku, w następstwie którego śmierć poniósł kierujący motocyklem.
Zarzucone przestępstwo, zakwalifikowane z art. 177 § 2 k.k. zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 12
- tłumaczy pf Rzecznika Prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa. Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Rejonowego w Kartuzach.