Kto robi meble dla prezydenta?
Co pewien czas do prezydenckich rezydencji - od słynnej Wisły po Juratę - kupowane są nowe meble. Myli się ten, kto myśli, że prezydenckie apartamenty meblują wielkie firmy. Zaszczytu dostępują często rzemieślnicy – także z Elbląga, którzy potrafią wyczarować ekskluzywne kolekcje na miarę prestiżu urzędu Głowy Państwa. Kim są?
W sierpniu rozstrzygnięto przetarg na zakup mebli do Kancelarii Prezydenta. Zamówienie obejmował długą listę mebli biurowych, w tym m.in. 20 biurek, 50 szaf, 63 fotele biurowe. Do tego jeszcze cała lista mebli stylowych i specjalistycznych. Nie będzie ich jednak realizować wielki salon meblowy czy modny producent mebli ze znaną marką. Najwyżej oceniono ofertę złożoną w przetargu przez dwie firmy - Biurassic z Warszawy oraz Art-Styl Stolarstwo Artystyczne z Jarocina.
W październiku Kancelaria Prezydenta RP ogłosiła kilka przetargów związanych z remontem Belwederu, gdzie obecnie mieszka prezydent Bronisław Komorowski, ale także rezydencji w „Mewa” na Mierzei Wiślanej. Potrzebne będą nowe meble, drzwi, a nawet żyrandole. Można przewidzieć, że wybór padnie - jak wynika z dotychczasowej historii - na doświadczonych rzemieślników.
- Dostarczyliśmy do kancelarii Prezydenta meble w 2004 r. - wspomina Henryk Tatkowski, właściciel elbląskiej firmy Halex, produkującej stoły, krzesła i ławy. - Takie zamówienia to było dla nas prawdziwe wyzwanie, bo zdawaliśmy sobie sprawę, że nasze stoły będą namacalną wizytówką firmy rozdawaną ważnym osobistościom, gościom najważniejszej osoby w państwie.
W 2004 r. firma Halex była niewielkim rzemieślniczym zakładem, gdy przyszło prezydenckie zamówienie.
- Wówczas słowo rzemieślnik nie było tak modne jak dziś. Z podziwem patrzyło się na rozwijające się kariery wielkich fabryk sieciowych inwestujących w automatyczne linie produkcyjne. Dziś bycie rzemieślnikiem, podobnie jak na zachodzie, jest powodem do dumy - zaznacza Tatkowski. - Firmy, które podchodzą do klienta indywidualnie, realizują zamówienia kompleksowo i samodzielnie od projektu po transport, a przy tym mają nie tylko dobre technologie, ale również wiedzę fachową, są dziś bardziej cenione niż najbardziej znane marki.
Zakład rzemieślniczy jest bardziej elastyczny w doborze surowców. Może sięgnąć po każdy rodzaj płyty czy drewna. Nawet po drewno syberyjskie - które w najnowszej specyfikacji przetargowej - zażyczyła sobie Kancelaria Prezydenta.
Słynną letnią Rezydencję Prezydenta RP w Juracie meblowały m.in. firmy Efekt z Konina czy Meble Sergiej z Gdyni. Obie firmy to rzemieślnicze zakłady stolarskie wykonujące głównie zlecenia na meble pod zabudowę.
- Specjalizujemy się w meblarstwie użytkowym - mówi właściciel firmy Mele Sergiej.- Naszym mottem jest : zrobimy to czego inni nie potrafią. Podejmujemy się najbardziej nietypowych i skomplikowanych zleceń.
Meble dla prezydenta to nietypowe i często skomplikowane zlecenie.
- Meble, tak jak dzieła sztuki, mają swoją duszę - mówi Henryk Tatkowski. - Specyfika przetargowa to tylko wstęp, ogólny zarys potrzeb. Dopiero na etapie wykonywania mebli ujawnia się poziom trudności zadania, a na etapie meblowania cały kunszt rzemieślniczej pracy.