Wiele słyszy się o tym, że lepiej kupić niż wynajmować, bo nie ma sensu płacić komuś, jak można płacić swój kredyt i mieć swoje mieszkanie. Prawda jednak nie jest tak czarno-biała, a każde z tych rozwiązań ma swoje plusy i minusy. Zobaczmy zatem nad czym warto się zastanowić podejmując decyzję o tym, czy kupić czy wynająć mieszkanie.

Kredyt – to nie zawsze dobry pomysł

Jedną z pierwszych rzeczy, o których jasno trzeba powiedzieć, to kwestia kredytu. Nie zawsze kredyt hipoteczny jest najlepszym rozwiązaniem. Kredyt to poważne zobowiązanie finansowe, zaciągane na wiele lat, często w maksymalnej wysokości na jaką pozwala zdolność kredytowa. Jeśli mamy stabilne dochody, jesteśmy w związku czy mamy poduszkę finansową, to kredyt nie jest aż tak niebezpieczny, jak w przypadku singla, który nie ma oszczędności i wszelkie kłopoty związane z pracą i brakiem dochodów przez jakiś czas mogą od razu spowodować problemy ze spłatą kredytu. W takiej sytuacji bardziej zasadny wydaje się wynajem, bo po pierwsze mieszkanie wynajmowane łatwiej zmienić na tańsze, czy nawet na pokój, w sytuacji problemów finansowych, niż poradzić sobie z zaległościami kredytowymi i zorganizować szybką sprzedaż mieszkania.
Co prawda Agencja Nieruchomości w Warszawie - Tur Nieruchomości służy pomocą w takich sytuacjach, ale zwykle szybka sprzedaż mieszkania oznacza niższą cenę, co zwykle jest niekorzystne dla sprzedającego.

Sytuacja rodzinna

To, co zostało napisane powyżej jasno pokazuje, że sytuacja rodzinna ma ogromny wpływ na decyzje mieszkaniowe. W sytuacji, gdy jesteśmy sami i nasze życie podlega dużym zmianom, wynajem mieszkania pozwala elastyczniej podejmować decyzje. Natomiast wtedy, gdy mamy rodzinę, a zwłaszcza w momencie, gdy pojawiają się dzieci, poszukujemy większej stabilizacji i wtedy zwykle decydujemy się na zakup mieszkania. Dzięki temu mamy pewność, że właściciel mieszkania nagle nie zrezygnuje z wynajmu i nie postawi nas przed faktem konieczności szukania nowego lokum.

Plany zawodowe

Kolejnym elementem, który może wpłynąć na nasze decyzje związane z zakupem mieszkania są plany zawodowe. Jeśli mamy stabilną pracę i nie mamy w planie większych zmian, a już na pewno nie myślimy o zmianie miasta, czy nawet kraju, to zakup mieszkania oznaczający stabilizację jest dobrym pomysłem. Jeśli jednak nasza kariera zawodowa polega na częstych zmianach pracy, a co za tym idzie również zmianami miejsca zamieszkania, to wynajem mieszkania daje nam zdecydowanie większą elastyczność.

Mieszkanie jako inwestycja

Wiele osób mówi, że woli kupić własne mieszkanie niż wynajmować, gdyż traktuje mieszkanie jako inwestycję. I tutaj znów nie jest to stwierdzenie do końca zgodne z prawdą. Owszem, zakup mieszkania może być inwestycją, ale raczej wtedy, gdy mieszkanie to przynosi dochody, co w przypadku mieszkania na własne potrzeby nie jest możliwe. Można oczywiście patrzeć na taki zakup długofalowo, czyli biorąc pod uwagę wzrost wartości nieruchomości w dłuższej perspektywie czasowej. Jednakże w sytuacji, gdy mieszkanie kupujemy dla siebie na kredyt, to za 30 lat, gdy kredyt zostanie spłacony wraz z odsetkami i porównamy koszt, jaki się nim wiązał z wartością nieruchomości w przyszłości, może się okazać, że jednak wartość nieruchomości nie jest wyższa niż kwota, którą wydaliśmy na jej zakup wraz z odsetkami.

Jak widać odpowiedź na pytanie o to, czy lepiej kupić czy wynająć nie zawsze jest prosta i oczywista. Najlepiej przeanalizować własną sytuację, znaleźć plusy i minusy każdego z tych rozwiązań i dopiero potem podjąć decyzję najlepszą dla siebie.