Kurs na taksówkarza będzie tańszy. Radni ustalili koszt na 500 zł
fot. Konrad Kacprzak
200 zł mniej niż zakładał prezydencki projekt będzie kosztował kurs i egzamin na taksówkarza w naszym mieście. Prezydent Jerzy Wilk wprowadził podczas sesji autopoprawkę obniżającą te koszty. Stało się więc tak, jak chciała opozycja.
Przypomnijmy, że pierwotnie kurs i egzamin na licencję taksówkarza w naszym mieście miał kosztować 700 zł. Platforma Obywatelska sugerowała obniżenie kosztów o 200 zł i dodanie do kursu odpowiedniej liczby godzin szkolenia z udzielania pierwszej pomocy.
Początkowo radni PO próbowali zdjąć z porządku obrad dzisiejszej sesji projekt uchwały regulujący dostęp do zawodu taksówkarza. Sugerowali, że sam projekt uchwały należy doprecyzować. Zmniejszyć ilość osób zasiadających w komisji egzaminacyjnej oraz dodać odpowiednią ilość godzin zajęć z udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej.
Radni PiS nie zgadzali się na zdjęcie tego projektu uchwały z obrad sesji i w ten sposób doprowadzili do głosowania. 12 radnych było za wycofaniem projektu uchwały, 12 było przeciw, a jeden radny wstrzymał się od głosu. Oznaczało to, że radni jednak mieli na sesji zająć się tym projektem uchwały.
Zaskoczony wynikiem głosowania był radny Robert Turlej, który zwrócił uwagę, że na komisjach radni Prawa i Sprawiedliwości nie wyrażali sprzeciwu co do zdjęcia tego projektu uchwały z porządku obrad.
Tym razem jednak kompromisowe rozwiązanie zaproponował prezydent Jerzy Wilk, wprowadzając swoją autopoprawkę. Według niej kurs na taksówkarza ma kosztować 400 zł, a egzamin 100 zł. Wprowadzono także zajęcia z udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Radni, przy jednym głosie wstrzymującym się, przyjęli ten projekt uchwały.