Lambada Cup ruszyła z kopyta! Zobacz zdjęcia z pierwszego dnia turnieju
fot. Bartłomiej Ryś
Dwanaście z trzynastu ekip, które zgłosiły się do drugiej edycji prestiżowego turnieju Lambada Cup zadebiutowało wczoraj (17 czerwca) na Orlik Arenie przy ulicy Mielczarskiego. Pauzowali jedynie goście z zespołu Lambada Choroszcz. Pierwsze sześć meczów przyniosło - pomimo złowrogich meteorologicznych przypuszczeń - kilka niespodzianek, ale przede wszystkim to, co jest solą futbolu, czyli piękne gole. Łącznie padło ich w pierwszej kolejce spotkań aż 23, co daje średnią prawie 4 bramek na 20 minut gry (czas trwania jednego meczu). Najefektowniej zaprezentowała się ekipa WKS, która pokonała Asfaltowy Zajazd zaliczając 5 trafień bez żadnego potknięcia z tyłu.
Pogoda nikogo nie rozpieszczała, ale zawodnicy wzięli ciężkie krople na barki i ruszyli z impetem w stronę sukcesu w zawodach. Odbiór turnieju mógł nieco ucierpieć przez niekorzystną aurę, ale najlepszą rekompensatą były poszczególne starcia grupowe. Organizatorzy liczą, że dzisiaj - przez całą sobotę - zła karta się odmieni. Być może nieco słońca przywiezie ze sobą Bartosz Białkowski, który - jako ambasador Lambada Cup - pojawi się przy arenie głównej turnieju, aby podpatrzeć, jak bronią najlepsi golkiperzy w Elblągu i spoza Elbląga i być może wykorzystać nabytą wiedzę dla siebie w kolejnym sezonie w Ipswich Town.
Wszystkie wyniki wczorajszych spotkań wyglądają następująco:
GRUPA A
Legioniści - Dany Meble 0:1
Metrotest - AS-Trans 0:1
GRUPA B
Lambada Elbląg - DRE Prod. Drzwi 1:5
Prohibicja Piękni i Młodzi - Luki-Trans 4:3
GRUPA C
Meble ULWE - Master-Bud 2:0
Asfaltowy Zajazd - WKS 0:5
PAUZOWAŁ: Lambada Choroszcz
Dzisiaj dokończenie fazy grupowej oraz ćwierćfinały, półfinały i wielki finał. Zapraszamy na orlik przy ulicy Mielczarskiego wszystkich fanów "kopanej"!
Zapraszamy także do galerii zdjęć z pierwszego dnia turnieju.