› bieżące
09:36 / 25.05.2016

Lato w formie pod patronatem. Urząd selekcjonuje elbląskie media

Lato w formie pod patronatem. Urząd selekcjonuje elbląskie media

fot. mat. pras.

Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego twierdzi, że sugestia, jakoby do inicjatyw miejskich byli wybierani patroni medialni według pewnego „klucza”, jest zdecydowanie błędna. Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że tak właśnie się dzieje. Nasz artykuł opublikowany w marcu br. najwidoczniej w żaden sposób nie wpłynął na Ratusz. Po raz kolejny inicjatywa organizowana przez miasto „Lato w formie” jest pod patronatem medialnym wybranych elbląskich redakcji.

Pod koniec marca br. na naszych łamach wspominaliśmy o ciekawej inicjatywie sponsorowanej przez Grupę Energa a wspieranej przez Prezydenta Witolda Wróblewskiego. Akcja „Nie śmieć, polub swoje miasto” była świetnym pomysłem, zdecydowanie wartym nagłośnienia. Niestety, na wszelkich materiałach promocyjnych pojawiły się loga konkurencyjnych mediów lokalnych. Jak wówczas pisaliśmy:

Od razu zadzwoniliśmy do biura prasowego z pytaniem, dlaczego nie otrzymaliśmy żadnego zapytania o patronat medialny nad inicjatywą. Co więcej, przekazaliśmy nasze uwagi, które wyraźnie wskazywały, że takie inicjatywy społeczne, organizowane przez Urząd Miejski, w ogóle nie powinny być pod patronatem jakiegokolwiek medium. To świetna inicjatywa, która powinna być nagłaśniana przez wszystkie media, równocześnie, z taką samą „mocą” przekazu. Do naszej redakcji nie dotarło żadne pismo z zapytaniem o patronat medialny nad imprezą. Jak udało nam się dowiedzieć, decyzję podjęto „odgórnie” - taka była wizja plastyka, który projektował bilbord. Już wtedy rozpoczęła się dyskusja na temat sensowności dawania patronatów medialnych nad publicznymi inicjatywami – przecież każda redakcja powinna w takim samym stopniu wspierać wszystkie tego typu wydarzenia.

Tak się niestety nie dzieje.

Po raz kolejny na konferencji prasowej poświęconej inicjatywie „Lato w formie” usłyszeliśmy, że „Ratusz dziękuje redakcji portel.pl, Dziennika Elbląskiego i Telewizji Elbląskiej za objęcie patronatem medialnym akcji”. Problem w tym, że naszej redakcji nie wpłynęło choćby zapytanie na temat tego, czy bylibyśmy zainteresowani objęciem patronatu.

Wszystkie trzy redakcje zostały wybrane „z góry” - to potwierdza Łukasz Mierzejewski.

Chciałbym również zauważyć, że miasto – podobnie jak każdy inny organizator imprez – ma dowolność w wyborze mediów, z którymi współpracuje przy promocji swoich wydarzeń.

W odpowiedzi na zadane przez nas pytania urzędnik twierdzi, że:

Patronaty nad miejskimi imprezami nie wiążą się z przekazywaniem żadnych środków finansowych redakcjom.

To oczywisty błąd – wszystkie redakcje zyskują darmową promocję „na plecach” Urzędu Miejskiego.

Tłumaczenie dlaczego to właśnie te trzy redakcje otrzymały status patrona jest wręcz kuriozalne:

W tym konkretnym przypadku zależało nam, aby nasze informacje docierały do jak najszerszego grona odbiorców. Z tego względu chcieliśmy, aby informacje ukazały się w lokalnej telewizji, gazecie i portalu internetowym. W przypadku dwóch pierwszych redakcji – wybór Telewizji Elbląskiej i Dziennika Elbląskiego był oczywisty. W przypadku portalu internetowego, rzeczywiście w Elblągu działa kilka porównywalnych pod względem poziomu prezentowanych treści i liczby czytelników. Wybór padł na PortEL, ponieważ redaktor naczelny portalu jako pierwszy zgłosił się do nas z propozycją objęcia wspomnianego cyklu imprez patronem medialnym.

Idąc tym tropem, gdyby o patronat medialny zgłosił się jako pierwszy portal internetowy, który (hipotetycznie) publikuje informację o mieście raz na kilka dni, to też otrzymałby status patrona.

Tematem zainteresował się również portal bogatyelblag.pl, który również jest oburzony zachowaniem Ratusza:

Wydaje nam się, że sposób podejścia władz miasta do lokalnych mediów jest skandaliczny. Pominięte redakcje mają o akcji „LATO w FORMIE” informować ale w zamian nie będą nawet wyszczególnione jako partnerzy medialni. Sugerowanie, że patroni medialni nie otrzymują żadnych korzyści finansowych jest absurdalne gdyż ich 3 wybrane redakcje znajdują się na materiałach promocyjnych akcji czyli otrzymują darmową reklamę.

Jak zapowiada redakcja, temat będzie kontynuować.

Pozostaje pytanie – czy to coś da? Od wielu miesięcy obserwujemy zamknięty układ pomiędzy Urzędem Miasta a trzema wybranymi redakcjami. Po co więc organizować konferencję prasową, po co zwracać się z apelem do pozostałych mediów o to, aby rozpropagowały one informację o „Lecie w formie”, skoro UM już z góry wybrał „swoje” redakcje? Czy nie powinno być tak, że o inicjatywach miejskich KAŻDE medium w Elblągu powinno informować w równym stopniu?

Bogaty Elbląg zasugerował, że takie skandaliczne zachowanie powinno zostać zbojkotowane poprzez banicję wszelkich informacji dotyczących inicjatyw „pod patronatem”. Pomysł jest dobry, lecz ucierpią na tym nasi Czytelnicy, którzy wchodząc na naszą stronę oczekują najszybszych i najlepszych informacji o mieście i tym, co się w nim dzieje. Na to nie możemy sobie pozwolić.

Podsumowując: głośno mówimy „NIE” takim pomysłom.

PS. Podczas gdy na naszej stronie informacja o inicjatywie "Lato w formie" nadal widnieje na stronie głównej serwisu, to na witrynie patrona medialnego już "ani widu ani słychu" o wczorajszej konferencji i planach miasta. Wymowne.

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%

Powiązane artykuły

Inicjatywa miejska pod... patronatem?

23.03.2016 komentarzy 3

Nie dalej jak wczoraj dotarł na naszą skrzynkę redakcyjną e-mail prosto z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu. W nim – opis świetnej inicjatywy...