Na ostatniej sesji Rady Miejskiej radny Sławomir Malinowski wystąpił z pomysłem powołania klasy lotniczej w Zespole Szkół Ekonomicznych w Elblągu. Liczy na szerokie zainteresowanie młodzieży z miasta i okolic. Dodaje, że dzięki stworzeniu takiej klasy uczniowie staną się bardziej samodzielni, odpowiedzialni.

Jak zapewnia radny Malinowski byłby do doskonały start na wyższe uczelnie w całej Polsce. Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych, Politechnika Szczecińska, Gdańska, Poznańska.

- Takie osoby znajdą zatrudnienie na terenie całego kraju – mówi Sławomir Malinowski. Jak dodaje, koszt wykształcenia jednego ucznia wyniósłby 14 tys. złotych. Proponuje jednak nie obciążać budżetu Miasta oraz samych uczniów, dlatego należy spróbować pozyskać fundusze unijne. Dodaje, że przy pomocy starannie napisanego programu jest to całkiem realne.

Ogólne przedmioty szkolne, na które będzie się kładło największy nacisk to biologia, geografia, matematyka i fizyka. Proponuje także zajęcia teoretyczne oraz praktyczne dotyczące lotnictwa. Dodaje, że Elbląg posiada odpowiednią bazę oraz możliwości do rozwoju właśnie tego typu klas.

Co na to Elbląski Aeroklub?

- Myślę, że jest to doskonały pomysł i szansa dla młodzieży. Ten sport nie jest drogi. Trenować może każdy. Jesteśmy na to przykładem. Liczy się pasja i chęć do latania. Wiadomo, że trzeba poświęcić swój czas ale dla każdego jest to możliwe – informuje Jacek Sobolewski przewodniczący Sekcji Szybowcowej Elbląskiego Aeroklubu. Jest pewny, że istniejąca baza z pewnością wystarczyłaby na potrzeby stworzenia klasy lotniczej w Zespole Szkół Ekonomicznych.