Leszek Lewarowski. Co nas łączy a co dzieli? (opinia nadesłana)
Przeczytałem artykuł Pana Pukina z początku marca o tym, co nas łączy a raczej, co nas dzieli w temacie referendum. Muszę powiedzieć, że po zapoznaniu się z tym artykułem wiem jedno dzieli nas i różni mówienie prawdy i posługiwanie się faktami w naszych wypowiedziach.
Jedno wiem, Pan Pukin nie tylko mija się z prawdą, ale wręcz prawdy nie mówi, czyli mówiąc wprost po prostu kłamie mówiąc o uzależnieniu Stowarzyszenia EKO od władz samorządowych a dotyczyłoby to finansowania i dotowania naszej organizacji przez tak obecną czy wcześniejszą władzę. Trzeba powiedzieć w tym miejscu jedno, że takimi metodami i pomówieniami Grupa Referendalna poprzez swych zwolenników nie zyska poklasku a jej członkowie tylko się kompromitują. Panie Pukin, co do tego jak to Pan określił rzekomego reprezentowania obywateli to musi Pan wiedzieć, że EKO nigdy nie uzurpowało sobie prawa by mówić za wszystkich mieszkańców naszego miasta.
Jedynie w imieniu tych co nas popierają. Nigdy tak zarozumiali nie byliśmy, co innego Pan, który przypisuje sobie miano wielkiego polityka i felietonisty a co niestety nie idzie w parze z Pańskimi osiągnięciami. Co do samego referendum, które odbędzie się w kwietniu to EKO nie będzie z pewnością narzucało, co nasi mieszkańcy mają zrobić, ale będzie na pewno uświadamiało, z czym to się wiąże i jakie tego mogą być następstwa i konsekwencje. A mieszkańcy Elbląga mając wolną wolę zrobią to, co będą uważali za stosowne i konieczne dla swego miasta czy Pan będzie nas oczerniał czy też nie. Przykre tylko, że osoby reprezentujące Grupę Referendalną zaczynają od szykan i kłamstw zamiast mówić o programie i naprawie tego, co uważają za złe.
Leszek Lewarowski
Współzałożyciel EKO – Ruchu Obywatelskiego