Leszek Miller na Warmii i Mazurach. Elbląg ominął
fot. Bartłomiej Ryś
Mocno przyspieszyła kampania wyborcza do europarlamentu. Tym razem nasze województwo odwiedził czerwony autobus SLD z Leszkiem Millerem na pokładzie. Jednak lider Sojuszu, choć odwiedził kilka miast w regionie, Elbląg ominął.
W Olsztynie na Leszka Millera czekali narodowcy. przed południem Czerwony Autobus Sojuszu Lewicy Demokratycznej miał zaparkować przed olsztyńskim ratuszem. Była tam zaplanowana konferencja prasowa z udziałem byłego premiera i kandydatów SLD do Parlamentu Europejskiego. Zakłócili ją jednak narodowcy ze sztuczną czerwoną świnią. Działacze Sojuszu przenieśli więc konferencję do swojej siedziby.
Lider SLD Leszek Miller podkreślił, że o przeniesieniu zadecydowała chęć odbycia "spokojnej rozmowy".
Były premier przekonywał, że Sojusz ma spore szanse w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Jako przykład podawał wyniki przedterminowych wyborów prezydenckich, jakie odbyły się w niedzielę w Starachowicach.
- Władze nie pamiętają o ważnych dla Polaków wydarzeniach z przeszłości i zapominają o ważnych rocznicach – mówił szef SLD. Zdaniem Leszka Millera, wynika to ze złej polityki historycznej, prowadzonej przez rząd. Leszek Miller wskazywał, że jednym z takich zignorowanych przez władze wydarzeń była niedawna rocznica zakończenia II wojny światowej.
- To brak szacunku dla trudu, który Polacy podjęli w przeszłości, zwłaszcza na Ziemiach Odzyskanych – dodał przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej Leszek Miller.
W ramach kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego Leszek Miller odwiedza Warmię i Mazury. Czerwony Autobus SLD pojechał jeszcze do Ostródy, Iławy i Działdowa. Elbląga na mapie objazdu nie było.
źródło: Radio Olsztyn