Lider Nowoczesnej spotkał się z mieszkańcami Elbląga
fot. Marcin Mongiałło
Spotkanie lidera Nowoczesnej Ryszarda Petru z mieszkańcami Elbląga rozpoczęło się w samo południe 18 marca. Oprócz polityka i kilku osób, którzy mu towarzyszli, w spotkaniu wzięli udział lider elbląskiego oddziału tej partii Arkadiusz Chrościcki oraz poseł na Sejm RP Mirosław Pampuch, wybrany do Sejmu z okregu olsztyńskiego, a posiadający swoje biuro w naszym mieście. Na spotkanie przybyło około 100 mieszkańców Elbląga.
Swoje przemówienie lider Nowoczesnej zaczął od ataku na rząd:
Czułem wstyd i zażenowanie widząc Beatę Szydło w Brukseli. Jesteśmy porównywani z Marine Le Pen z Francji, z Węgrami, Geertem Wildersem, który przegrał wybory w Holandii oraz oczywiście z Albanią. PiS nie reprezentuje suwerena, polskiego społeczeństwa, bo działa przeciwko.
Lider Nowoczesnej zapowiedział w Elblągu ogólnopolski marsz pod nazwą "Kocham Cię Europo", który rozpocznie się w sobotę, 25 marca 2017 r. o godzinie 12.00 – w historyczny dzień, 60. rocznicę podpisania traktatów rzymskich – na placu na Rozdrożu w Warszawie. Manifestacja zakończy się na placu Zamkowym. Inicjatywę, obok Ryszarda Petru, poparli: Robert Biedroń, Władysław Frasyniuk, Agnieszka Holland, Krystyna Janda, Marta Lempart, Maia Mazurkiewicz, Adam Michnik, Joanna Mucha, Barbara Nowacka, Sławomir Sierakowski, Jadwiga Staniszkis, Róża Thun, Piotr Wieczorek, Adam Zieliński "Łona"
Kocham Cię Europo - dla Polski, ale i dla świata
- spuentował Ryszard Petru.
Następnie nawiązał do obecnej sytuacji politycznej:
Chciałbym powiedzieć, jak Polska powinna wyglądać po PiS-ie. Należy dokonać depisyzacji. (...). Jak w szybkim czasie po przejęciu władzy uporządkować sytuację w Trybunale (Konstytucyjnym - przyp. redakcji)?.
Odniósł się do zwycięstwa Partii Ludowej na rzecz Wolności i Demokracji w wyborach parlamentarnych przeprowadzonych w dniu 15 marca w Holandii:
Ja osobiście pogratulowałem nowemu premierowi Holandii , bo jesteśmy w tej samej Międzynarodówce. Bardzo cieszyłem się, że wygrał, bo jeśli by przegrał to by oznaczało, że Europa zaczyna się bać.
Nawiązując do wypowiedzi Ryszarda Petru należy zauważyć, że w rzeczywistości w ostatnich wyborach z marca 2017 ugrupowanie Marka Rutte utraciło 8 z 41 mandatów, jednak faktem jest, że po raz trzeci z rzędu odniosło wyborcze zwycięstwo. Wygrała rządząca państwem od 2010 roku konserwatywno-liberalna Partia Ludowa na rzecz Wolności i Demokracji na którą oddano 21,30% głosów. Drugie miejsce zajęła narodowo-liberalna antyislamska Partia Wolności. Frekwencja wyborcza wyniosła 80,40%.
Następnie lider Nowoczesnej z powrotem wrócił do sytuacji w kraju:
Oni mają taki elektorat, który ja nazwałbym w cudzysłowie "religijnym". Religijnym, bo oni wierzą w Kaczyńskiego.
Wspomniał o inicjatywach Nowoczesnej, które zostały odrzucone przez rząd, m.in. o projekcie obniżki podatku PIT do 15%.
Edukacja i zdrowie - to będą dwie przyczyny, które zaważą na porażce tego rządu
- zauważył Ryszard Petru.
Odniósł się do reformy systemu edukacji:
Będzie olbrzymi chaos, likwidacja budynków. Bardzo zła reforma. Niepewność dla dzieci, dla rodziców, dla nauczycieli.
Młodzi ludzie zazwyczaj głosują przeciwko rządowi. PiS chce tak ukształtować młodego człowieka, żeby głosował za rządem, stąd m.in. "żołnierze wyklęci" itp.
- powiedział Lider Nowoczesnej.
Ważne, żeby licea przygotowywały do rynku pracy. Szkolnictwo zawodowe - coś co jest bardzo dobrze rozwinięte w Niemczech, a u nas brakuje fachowców.
- zauważył.
Ryszard Petru zaznaczył również, że Nowoczesna ma pomysł na uzdrowienie sytuacji w służbie zdrowia. Na wstępie zauważył, że aktualnie mamy do czynienia z paradoksem:
Opłaca się leczyć ludzi zdrowych, nie opłaca się leczyć chorych.
To, co chce zrobić Radziwiłł to scentralizowanie służby zdrowia i wykluczenie kilkuset prywatnych ośrodków z rynku. My chcemy, żeby była konkurencja.
Lider Nowoczesnej wspomniał, że pomysłem na uzdrowienie sytuacji jest wprowadzenie dobrowolnych ubezpieczeń zdrowotnych:
Jeśłi będą dobrowolne ubezpieczenia zdrowotne, to wpłyną one do systemu publicznego. W tej chwili jest tak, że mniej więcej tyle samo pieniędzy wpływa do prywatnego systemu służby zdrowia, co do publicznego.
- zauważył.
Następnie odniósł się z powrotem do obecnej sytuacji politycznej i szans na zwycięstwo:
Żeby wygrać z PiS-em nie trzeba przekonywać przekonanych. My musimy przekonywać tych, którzy zastanawiają się na kogo głosować. To są ludzie młodzi. Do tych ludzi trzeba trafić. Dwa: część naszych znajomych, którzy głosowali na PiS. (...) Trzeba przekonać tych, którzy są do przekonania
- zakończył lider Nowoczesnej.