Lider tabeli i faworyt do awansu przyjeżdża do Elbląga
fot. Konrad Kosacz
Przed nami czas na 8 ligową kolejkę w I lidze piłki ręcznej mężczyzn. Patrząc na rywala z jakim przyjdzie się elbląskiemu zespołowi, możemy śmiało powiedzieć, że czeka go najtrudniejsze spotkanie jak do tej pory w tym sezonie. Przeciwnikiem będzie lider tabeli, Wybrzeże Gdańsk. O wygraną nie będzie łatwo.
- Mecz z tym zespołem będzie bardzo trudny. Mają bardzo silną ekipę, z bardzo dobrymi zawodnikami na każdej pozycji. My się jednak nie poddamy i zamierzamy powalczyć o zwycięstwo - tak o zbliżającym się meczu mówił przed dwoma tygodniami Damian Malandy, kapitan Mebli Wójcik.
Nasza obecna pozycja w tabeli po 7 kolejkach jest dobra. Wygraliśmy 5 spotkań. W pozostałych dwóch przegraliśmy. W obu nie zaprezentowaliśmy się najlepiej, mimo bycia faworytem. Jednak cztery ostatnie mecze wygraliśmy, dzięki czemu mamy na koncie dobrą serię udanych wyników. Taka postawa póki co daje nam trzecie miejsce w tabeli. Tyle samo punktów co my ma Pomezania, jednak w bezpośrednim meczu to my wygraliśmy, dlatego jesteśmy wyżej.
W sobotnie popołudnie (9 listopada) przyjdzie się nam zmierzyć z liderem tabeli. Wybrzeże Gdańsk wygrało w tym sezonie wszystkie siedem spotkań i jest jedynym zespołem w naszej grupie, który nie odniósł jeszcze żadnej porażki. Taki wynik budzi szacunek, ale nie strach. O tym musimy pamiętać. Rywale rzucili 210 bramek, tracąc jedynie 139 czyli średnio mniej niż 20 w meczu. My tracimy niecałe 27, a rzucamy prawie 31 w każdym spotkaniu. Wybrzeże wygrało również pojedynek z Nielbą Wągrowiec, drugim faworytem naszej grupy, wynikiem 22:21 we własnej hali.
Najlepszym strzelcem zespołu z Gdańska jest Łukasz Rogulski, grający na pozycji obrotowego. Uzbierał 40 bramek. Tylko dwa trafienia mniej ma nasz najskuteczniejszy zawodnik czyli Marcin Malewski.
Wybrzeże grało całkiem niedawno w Pucharze Polski z Pomezanią Malbork i ten mecz przegrało. Jest to więc dla nas znak, że można z nimi wygrać. I to właśnie z takim nastawieniem powinniśmy podejść do tego spotkania. Ważna jest także wiara we własne możliwości. W naszym składzie grają zawodnicy, którzy są w stanie zmobilizować kolegów do mocnej walki w obronie. To od niej wszystko się zacznie. Ważna będzie także postawa bramkarzy i gra z kontrataku.
Jak będzie wyglądała nasza gra, ale i rywali? Który zespół zejdzie z boiska z podniesioną głowa i uśmiechem na twarzy? Kto zapisze dwa punkty do ligowej tabeli, a może padnie remis? Odpowiedzi na te pytania poznamy w najbliższą sobotę. Startujemy punktualnie o godzinie 17:00 w hali CSB.
Jerzy Kruszewski, kierownik drużyny Meble Wójcik Elbląg:
- We wtorek na treningu lekkiej kontuzji doznał Malewski, który zderzył się z Kupcem i ma rozcięty łuk brwiowy. Z Wybrzeżem jednak na pewno zagra. Oba zespoły doskonale wiedzą jakie są ich najmocniejsze, ale i najsłabsze strony. Rywale wiedzą, że stać nas na dobry wynik. Musimy uważać na młodego Rogulskiego. Dużo w tym zespole zależy też od rozgrywającego Waszkiewicza. Dla kibiców przygotowanych zostało 800 klepaczek, którymi będą mogli klaskać i dopingować naszych zawodników. Oprócz tego będą rozdawane koszulki. Nagrodzone zostaną także osoby, które zgłosiły najciekawszą przyśpiewkę związaną klubem. Godzinę przed meczem zorganizowaliśmy zbiórkę osób, które chcą stworzyć klub kibica. Liczymy na wsparcie fanów. Postaramy się o korzystny rezultat, ale faworytem jest jednak Wybrzeże.