Już jutro swój 4 mecz w rundzie rewanżowej I ligi zagrają piłkarze ręczni Klubu Sportowego Meble Wójcik Elbląg. W drugim meczu przed własną publicznością podejmą drugi zespół płockiej Wisły, który jest aktualnie ósmą siłą na zapleczu Superligi w grupie A. W pierwszym spotkaniu obu ekip Meblarze po ciężkim boju wywieźli z Płocka 2 punkty. Bramkowe łowy w październikowym starciu wygrał Marcin Szopa, który rzucił w tamtym spotkaniu 7 bramek i póki co jest najskuteczniejszym zawodnikiem Mebli w obecnych rozgrywkach z 61 bramkami na koncie.

Szczypiorniści z Elbląga w imponującym stylu weszli w drugą część sezonu ligowego. Dwa pierwsze mecze wygrali bardzo pewnie, potwierdzając swoje przedsezonowe aspiracje. Najpierw pokonali niewygodnego przeciwnika, jakim jest Real-Astromal Leszno, a tydzień później zdeklasowali Wolszyniaka Wolsztyn. Po obfitych zbiorach przyszła następnie pora na jeden z najważniejszych pojedynków całego sezonu z głównym kontrkandydatem do awansu - OKPR Warmią Traveland Olsztyn. W hali sportowo-widowiskowej Urania w stolicy województwa warmińsko-mazurskiego przyszło Meblarzom przełknąć po raz 4 w bieżacym sezonie gorycz porażki. O tym spotkaniu trzeba już jednak zapomnieć i wrócić na właściwe tory. Pierwszym krokiem ku temu powinno być zwycięstwo nad młodymi Nafciarzami.

- Atmosfera w zespole nie jest za wesoła po porażce w Olsztynie. To oczywiście normalne, ale nikt się nie załamuje. Wyjdziemy na Płock zmotywowani. Wszyscy czekają na tem mecz, aby poprawić morale w drużynie i zwyciężyć po dobrej grze - jak eksplikuje kierownik drużyny Łukasz Kuliński. - Nie ma miejsca na błędy, słabszy dzień czy robienie z bramkarzy przeciwników mistrzów świata. Zawodnicy maja do wykonani swoją pracę - muszą wygrać. Innego scenariusza nie przewidujemy.

Po wyczerpującej rywalizacji z liderem I ligi na uraz kolana narzeka najlepszy zawodnik spotkania meczu w Olsztynie po stronie elblążan, czyli Michał Tórz. Jego ewentualny jutrzejszy występ stoi zatem pod znakiem zapytania. Zagrożony jest również występ Damiana Malandego, który od tygodnia nie trenuje z zespołem z powodu choroby.

- Nawet bez naszego kapitana i Miśka Tórza jesteśmy silnym zespołem i zdobycie dwóch punktów w tym meczu to nasz obowiązek - dodaje kierownik zespołu.

To spotkanie będzie miało szczególne znaczenie dla dwóch szczypiornistów elbląskiego klubu, czyli bramkarza Adriana Fiodora oraz playmakera Jakuba Olszewskiego - dwóch wychowanków płockiej drużyny w składzie Wójcika.

My już teraz serdecznie zapraszamy wszystkich fanów piłki ręcznej w męskim wydaniu w naszym mieście na spotkanie. Elblag.net zrealizuje oczywiście transmisję na żywo z meczu, którą będzie można oglądać już jutro (27 lutego) od godziny 15:00.