Lokalny samorząd pełen pesymizmu. Czego się boją?
Okazuje się że tak źle, od czasu rozpoczęcia badań, jeszcze nigdy nie było. Barometr Samorządowy zrealizowany przez KB Pretendent pokazuje rosnące niezadowolenie, a wręcz pesymizm wśród lokalnych samorządów. Najgorzej jest z oświatą.
Barometr Samorządowy zrealizowany przez KB Pretendent dla Dziennika Gazety Prawnej obrazuje jakie panują nastroje wśród 624 gmin i powiatów, które brały udział w ankietyzacji. Przedstawiciele samorządów ocenili obecny stan i perspektywy na kolejne 3 miesiące w takich obszarach, jak: edukacja, finanse, zdrowie, inwestycje i wykorzystanie środków unijnych.
Ankiety pozwalają ocenić skalę od optymizmu do pesymizmu dzięki pięciostopniowej skali, gdzie ocena 1 oznacza bardzo źle, a ocena 5 oznacza bardzo dobrze. Wynik tworzony jest oczywiście na podstawie średniej matematycznej.
Największy optymizm lokalne samorządy wykazują w temacie środków unijnych. Wartość tego badania wynosi 3,9 za poprzedni kwartał oraz 3,8 w ramach prognozowania na kolejne trzy miesiące. Kolejny, malejący już optymizm lokalne samorządy przejawią w kwestii liczby inwestycji drogowych i infrastrukturalnych. Za ostatni kwartał było to 3,55, a na najbliższe 3 miesiące 3,23. Ostatnie wskaźniki na poziomie 2,95 za miniony kwartał oraz 3,06 puntów na następne 3 miesiące mają sprawy związane z dostępnością służby zdrowia.
Pozostałe wartości są już zdecydowanie poniżej 3. I tak, na temat poziomu wpływów budżetowych samorządowcy wycenili minione 3 miesiące na poziomie 2,81, a kolejne 3 na podobnym – 2,84. Jednak najgorzej prezentuje się temat oświaty. Najniższe notowania zebrała ocena wysokości środków przyznanych na cele oświatowe w stosunku do realnych potrzeb edukacyjnych. Wskaźnik za ostatni kwartał wyniósł 2,34, a na najbliższe trzy miesiące wyniósł 2,27.
Czy podzielacie opinie samorządowców? Też macie takie same obawy i niskie oceny w poszczególnych tematach?