› bieżące
12:41 / 07.10.2014

Losy absolwentów II Liceum Ogólnokształcącego

Losy absolwentów II Liceum Ogólnokształcącego

fot. nadesłane

Na przestrzeni ostatnich 70 lat (ta okrągła rocznica przypada na początku października 2015r.) II Liceum Ogólnokształcące im. Kazimierza Jagiellończyka w Elblągu ukończyło tysiące dziewcząt i chłopców. Wielu z nich podjęło dalsze kształcenie, zdobyło różne osiągnięcia i mnóstwo doświadczeń, zawojowało świat. Nic dziwnego, że mowa o tak wysokiej liczbie, gdyż 70 lat II Liceum Ogólnokształcącego jest częścią 777-letniej historii Elbląga i sukcesu jego mieszkańców.

W cyklu artykułów poświęconych wielkim „jagiellończykom” ukażą się refleksje, podsumowanie dorobku szkoły, wspomnienia, wywiady z wieloma osobami, które były lub są związane ze II LO. Inauguracją cyklu niech będzie historia najnowsza, a moją rozmówczynią - Kinga Szczepaniak, tegoroczna absolwentka.

- Jaka siła przyciąga Cię wciąż do II LO?

Kinga Szczepaniak: Jestem dziś w szkole, bo pragnę nakłonić młodszych kolegów, by szli moim śladem, poświęcali się zainteresowaniom, wzbudzali w sobie zaangażowanie i szukali projektów, festiwali naukowych, organizacji, sponsorów, po to, by z ich pomocą realizować marzenia- jak ja. Namawiam ich do tego, że warto walczyć o lepszą przyszłość, o dobrą pracę, o obecną i przyszłą satysfakcję z jej wykonywania. Jako uczennica klasy biologiczno-chemicznej II LO zainteresowałam się ekologią i biologią, a za ich pośrednictwem konkursami naukowymi Explory. Są one przeznaczone dla osób z pasją i ciekawymi pomysłami. Wspierana przez koleżankę Monikę Tabor i naszą nauczycielkę oddaną biologii, panią Hannę Pietras, zgłosiłam się do programu. Przebrnęłam wszystkie etapy eliminacji- te regionalne i międzynarodowe, by dostać się do finału. Odbył się on latem tego roku na Bali i przyniósł mi trzecie miejsce. W sumie Polskę reprezentowały wtedy cztery drużyny, z czego trzy zdobyły brązowe medale.

- Jaka w związku z tym czeka Cię przyszłość?

Kinga Szczepaniak: Obecnie podejmuję studia na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym z wolną kartą po zwycięstwie na Bali. Chciałabym zostać w przyszłości neurologiem lub onkologiem, ale interesuje mnie specjalność naukowa. Biologii poświęcam się bez reszty. Biorę udział w rożnych warsztatach- pasjonuje mnie zapłodnienie in vitro, odbywam staże mające na celu prace badawcze, dotyczące metod zwalczania raka prostaty i raka macicy, a także wiele innych. Już dziś pracuję z doktorantami Centrum Badań Klinicznych Uniwersytetu Warszawskiego, ale mile też wspominam współpracę z Uniwersytetem Warmińsko- Mazurskim w Olsztynie czy Instytutem Matki i Dziecka w Warszawie.

- Jak wspominasz II LO w Elblągu?

Kinga Szczepaniak: Moje uwielbienie dla biologii nie kolidowało z nauką. Poza tym miałam wyrozumiałych i przyjaznych nauczycieli. Nie zapomnę mojej „pani promotor” p. Hanny Pietras, bo dzięki niej znalazłam swoje miejsce na świecie. Dyrekcja szkoły i wszyscy moi nauczyciele wybaczali mi absencję i choć nie pracowałam niekiedy terminowo, pozwalali mi rozwiązywać problemy w dogodnym czasie. Nie uczęszczając na zajęcia w szkole, mogłam przygotowywać się do konkursów. Były to olimpiady wiedzy o żywieniu, konkursy prac młodych naukowców, olimpiady biologiczne i ekologiczne. Nauczyciele interesowali mnie różnymi wyzwaniami, wyszukiwali materiały, stypendia, zapewniali pomoce, a najwięcej moja p. Hania. Jestem szkole za to ogromnie wdzięczna. Nie sposób też nie podziękować miastu, które ufundowało mi stypendium.

- Czego życzysz szkole na następne 70 i więcej lat?

Kinga Szczepaniak: Życzę II LO talentów, zapaleńców, ludzi ambitnych i dociekliwych, niegasnących sukcesów, a nauczycielom i dyrekcji- nieskończonych pokładów entuzjazmu i zdrowia. Optymizm, motywacja i trochę pracy mogą zdziałać cuda, a to jest potrzebne wszystkim pokoleniom. Kinga Szczepaniak jest ambitną, pracowitą i sumienną osobą, która jak wielu młodych pasjonatów wie, czego chce i potrafi szukać możliwości, jakie oferuje współczesny świat, Europa, Polska, Elbląg. Dojrzałość, umiejętność wyboru przyszłej dobrej drogi to proces, w którym udział ma również szkoła. II Liceum Ogólnokształcące stoi na wysokości takiego zadania, a poparcie podobnych inicjatyw przez miasto czy inne podmioty krajowe i zagraniczne czyni to, co niemożliwe wykonalnym.

Dorota Radomska
Rzecznik prasowy II LO

 

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%