Strażnicy Społecznej Straży Rybackiej zatrzymali i przekazali policji 60-letniego Czesława Z. Mężczyzna kłusował na jeziorze Druzno, używając tzw. samołówek. Teraz usłyszy zarzuty za kłusownictwo. Ryba, którą złowił kłusownik została przekazana do Domu Dziecka. Nielegalny połów ryb zagrożony jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.

Zdarzenie miało miejsce wczoraj około godziny 11.00 w okolicach miejscowości Janów. Tam, patrol Społecznej Straży Rybackiej zauważył mężczyznę, który rozstawiał tzw. samołówki. Okazał się nim 60-letni Czesław Z., mieszkaniec Elbląga. Na miejscu zostało zabezpieczonych ok. 30 drewnianych samołówek z haczykami kotwicowymi oraz narzędzie do wykonywania  otworów w lodzie. Ryba, którą kłusownik złowił została przekazana do Domu Dziecka w Elblągu. 60-letni mężczyzna usłyszy teraz zarzut nielegalnego połowu ryb przy użyciu urządzeń kłusowniczych. Za ten czyn przewidziana jest kara do 2 lat pozbawienia wolności. Zebrane samołówki trafiły do policyjnego depozytu.

mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu