„Ludzie listy piszą…” do Rzecznika Praw Pacjenta
fot. www.bpp.gov.pl
Od 2 stycznia do Biura Rzecznika Praw Pacjenta wpłynęło prawie 340 skarg i wniosków. Wszystkie dotyczyły głównie utrudnionego dostępu do świadczeń zdrowotnych, wynikającego m. in. z dużej liczby zamkniętych przychodni. Czy były wśród nich zapytania elbląskich pacjentów?
Portal interia.pl zauważa, że problemy sygnalizowane przez pacjentów, dotyczą w dużej mierze informacji o miejscu, gdzie pacjenci mogą uzyskać świadczenia w sytuacji, gdy dana przychodnia jest nieczynna. Zapytywali również, co mają zrobić w przypadku konieczności zaszczepienia dziecka czy uzyskania dostępu do dokumentacji medycznej.
Problemy, jakie występują na linii Minister Zdrowia – lekarze Porozumienia Zielonogórskiego, to wynik braku zgody w kwestii finansowania podstawowej opieki zdrowotnej w roku 2015.
Rzecznik Praw Pacjenta, Krystyna Barbara Kozłowska podkreśla, że powinno się przestrzegać praw pacjentów, niezależnie od tego, czy są pod opieką lekarza, który podpisał kontrakt z NFZ, czy też nie podpisał.
Kontaktowaliśmy się z Wydziałem Spraw Świadczeniobiorców – Sekcją Skarg i Wniosków w Warmińsko-Mazurskim Oddziale Wojewódzkim NFZ. – Najwięcej obaw budzi utrudniony dostęp do świadczeń zdrowotnych. Nie dotarły do nas jednak w tej sprawie żadne sygnały od elbląskich pacjentów. Zapytania kierowane są głównie do Rzecznika Praw Pacjenta.
Wysłaliśmy stosowne zapytanie do Biura Rzecznik Praw Pacjenta. W tej chwili oczekujemy na informację, która wyjaśniłaby, czy wśród ok. 340 skarg, które wpłynęły do RzPP, część z nich stanowią sygnały od elblążan.