Dla większości elblążan to „tylko” otwarcie Punktu Przedszkolnego przy Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym numer 1. Dla dyrektora, pana Leszka Iwańczuka to moment prawdziwego wzruszenia, emocje i, jak przyznaje sam zainteresowany, brak snu przez ostatnie trzy dni. - Musieliśmy zmienić miejsce nagrania bo ja, z tych emocji, wytrzymać nie mogę – mówił Iwańczuk.

Nie ma się co dziwić, że dyrektorem SOSW nr 1 przy ul. Chopina targały tak wielkie emocje.

- Punkt przedszkolny to nie tylko budynek. To cała seria przygotowywania dokumentacji mającej na celu właściwą realizację podstawy programowej, sfer bezpieczeństwa, uzyskania pozwoleń m.in. od sanepidu czy też straży pożarnej. Tak naprawdę, z remontem od początku tworzenie przedszkola trwało 12 miesięcy.

Przedszkole powstało, ponieważ, jak tłumaczy dyrektor, „zbadano rynek”. Wielu rodziców interweniowało, pytało o takie miejsce. Miejsce przede wszystkim bezpieczne, miejsce, gdzie rodzice mogą zostawić na czas pracy swoje dziecko bez obaw, że w razie jakiegokolwiek zagrożenia, nie zostanie mu udzielona profesjonalna pomoc.

- W tym ośrodku nie da się już niczego zbudować, dokleić, a więc moim zdaniem to jest najlepszy okres, aby pokazać jak najlepszą jakość naszej pracy. Szczególnie, jeżeli chodzi o dzieci najmłodsze. Rodzice, opiekunowie to są osoby pracujące, więc chodzi o to, aby mogły swobodnie udać się do pracy i mieć pewność, że ich dzieci będą pod dobrą opieką.

Budynek przedszkola to tylko 177 metrów kwadratowych – stąd stwierdzenie, że nie da się tutaj już niczego „dokleić”. Pomimo dość ograniczonego miejsca, to na dzień dzisiejszy już funkcjonuje jedna grupa przedszkolaków (6 maluchów) i prowadzone są rozmowy z rodzicami dwójki innych, które również prawdopodobnie dołączą do swoich poprzedników.

- Docelowo przedszkole jest przygotowane dla ośmiorga dzieci z umiarkowanym i znacznym upośledzeniem, ale na podstawie przeprowadzonych rozmów, będziemy za wszelką cenę starali się, aby punkt przedszkolny od przyszłego roku szkolnego poszerzył się o kolejną grupę. Nie ukrywam, że mamy do czynienia coraz częściej z małymi dziećmi, które są upośledzone w różnym stopniu, a dodatkowo mają sprzężenia (są bardziej potrzebujące). Takie grupy mogą być mniej liczne, od 4 do 6 osób.

Godziny otwarcia przedszkola są ściśle skorelowane z potrzebami rodziców. Będzie one, w zależności od potrzeb, działać w godzinach od 6.30 bądź 7.00 do 16:30.

W ostatnich sześciu latach udało się zrealizować dwie duże idee ludzi zaangażowanych w SOSW. Pierwsza to Centrum Wczesnego Wspomagania Rozwoju Dziecka, która objęła pomocą 30 dzieci, druga natomiast, Elbląskie Centrum Mediacji ma pod swoimi skrzydłami kolejnych 60 wychowanków.

Na uroczystym otwarciu nie zabrakło polityków, tortu, przecinania wstęg, ale przede wszystkim nie zabrakło wychowanków, którzy skradli serce wszystkim obecnym na sali.