› bieżące
15:44 / 09.02.2014

Maluch raczkuje. Podpowiadamy co zrobić, aby dom był bezpieczny

Maluch raczkuje. Podpowiadamy co zrobić, aby dom był bezpieczny

Gdy rodzi się dziecko nasze życie przewraca się do góry nogami. Wszystko się musi zmienić, nasze priorytety wiążą się teraz z dzieckiem. Jednak czy jesteśmy od razu świadomi tego, co będzie jak dziecko zacznie raczkować? Podpowiadamy, w jaki sposób zabezpieczyć dom, aby stał się przyjemniejszy i bezpieczniejszy dla malucha.

Warto pamiętać, że raczkujący brzdąc jest w stanie wszędzie wejść, dojść w każde miejsce. Należy uświadomić sobie, że dziecko zanim nauczy się, że czegoś nie wolno to wszystkiego próbuje. A jak najłatwiej spróbować, jak nie wsadzić do buzi czy rękoma. Na szczęście większość problemów bezpiecznego raczkowania można rozwiązać w prosty sposób. Wiele akcesoriów do tego potrzebnych jest dostępnych w marketach czy sklepach dla dzieci.

Pierwsze co należy zrobić, jak zauważymy że maluch zaczyna raczkować to zabezpieczenie szafek i szuflad. Wiadome jest, iż będą to jedne z najbardziej fascynujących miejsc dla dziecka. Powinniśmy przenieść ostre przedmioty, środki czyszczące czy leki do wyższych szafek. Również możemy zaopatrzyć się w zabezpieczenia do szafek, które zakłada się na uchwyty. Uniemożliwią one otwarcie i uchronią dziecko przed przytrzaśnięciem palców. Ponadto warto zamontować specjalne zabezpieczenia do szuflad. Montuje się je wewnątrz i zazwyczaj składają się z dwóch części. Jedną część montuje się do zewnętrznej ściany mebla, natomiast drugą do ruchomej części. W celu otworzenia, naciska się jednocześnie dźwignie, znajdujące się w części przytwierdzonej do zewnętrznej ściany szuflady.

Kolejnym ważnym miejscem, które należy zabezpieczyć to kontakty. Znajdują się na tyle nisko, że dziecko ma bardzo łatwy do nich dostęp. Są do tego na tyle duże iż dziecko, może coś do nich włożyć np. paluszek. Warto właśnie o tym pamiętać, iż maluch palce ma na tyle małe, że z łatwością wsadzi je do kontaktu, aby zbadać co to jest. Aby tego uniknąć wystarczy umieścić w nich specjalne plastikowe zatyczki. Wypełniają one całą przestrzeń gniazdka, a wyjąć je można za pomocą specjalnego kluczyka. Dzięki temu maluch żądny przygód może uniknąć spotkania z prądem.

Ważnym elementem w domu, który należy również zabezpieczyć są kanty. W walce z nimi pomogą ochronne nakładki na narożniki, które uchronią malucha przed zderzeniem z krawędziami stołów czy półek. Nakładki takie są elastyczne wykonane z miękkiego tworzywa. Łatwo się je montuje ponieważ tylko za pomocą taśmy samoprzylepnej.

Aby nasz maluch nie przytrzasnął sobie paluszków, warto pomyśleć o zabezpieczeniu drzwi. Blokady do tego elementu domu umieszcza się na górnej krawędzi albo przy zawiasach. Można też otworzyć drzwi na całą szerokość i przystawić np. krzesłem, dzięki czemu mamy pewność, że nasz maluch nie przytnie sobie ręki drzwiami.

Schody- obowiązkowo należy także je zabezpieczyć przed maluchem. Najlepiej zamontować specjalną bramkę ochronną. Ponadto warto przykryć schody odpowiednio przytwierdzoną wykładziną albo specjalnymi nakładkami antypoślizgowymi.

Z perspektywy malca, który raczkuje, nie widać co znajduje się na stole czy szafce. Za to róg kolorowego obrusa, łatwo przyciągnie wzrok malucha, a także rączkę... Dziecko na pewno postara się sprawdzić, co się stanie jak pociągnie obrus. Jeśli na stole będzie stał gorący napój czy sztućce to nieszczęście gwarantowane. Na pewien czas najlepiej zamienić obrusy na serwety lub całkowicie zaprzestać ich używać.

Nie wolno nam dopuścić do tego, żeby dziecko w domu było w zagrożeniu. Rozwiązań zabezpieczeń jest naprawdę wiele i są proste. Warto przez chwilę pomyśleć, które sprzęty są dla dziecka niebezpieczne. Jednak nie zapominajmy o tym, aby na bieżąco tłumaczyć malcowi do czego służą dane przedmioty i pokazywali mu je.

5
0
oceń tekst 5 głosów 100%