Mały ruch graniczny ruszy jeszcze w wakacje
fot. Rafał Kadłubowski
Prawdopodobnie już pod koniec lipca w życie wprowadzony zostanie mały ruch graniczny, między rosyjskim Obwodem Kaliningradzkim a częścią Pomorza oraz Warmii i Mazur. Ostatnią formalnością było podpisanie przez Prezydenta Rosji Władimira Putina umowy o małym ruchu granicznym, do którego doszło 14 czerwca.
Wcześniej dokument przyjęły niższa i wyższa izba parlamentu Rosji - Duma Państwowa (25 maja) i Rada Federacji (6 czerwca). W Polsce proces ratyfikacji umowy zakończył się 4 maja, z chwilą podpisania aktu przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. Sejm uchwalił ustawę wyrażającą zgodę na ratyfikację przez prezydenta umowy z Rosją 16 marca. W połowie kwietnia za ratyfikacją opowiedział się Senat.
Do podpisania umowy o małym ruchu granicznym między obwodem kaliningradzkim a częścią Pomorza oraz Warmii i Mazur doszło 14 grudnia 2011 roku w Moskwie. Wówczas podpisy pod dokumentem złożyli szefowie dyplomacji Polski i Rosji, Radosław Sikorski i Siergiej Ławrow.
Porozumienie określa zasady małego ruchu granicznego między Polską a Rosją, m.in. warunki przekraczania granicy w ramach małego ruchu granicznego, zasady i czas pobytu w strefie przygranicznej, tryb i warunki wydawania zezwoleń na przekraczanie granicy, wysokość opłat za wydanie zezwolenia, sankcje stosowane wobec osób naruszających zasady małego ruchu granicznego.
Wejście w życie porozumienia o małym ruchu granicznym umożliwi wielokrotne przekraczanie granicy polsko-rosyjskiej przez mieszkańców stref przygranicznych obu państw oraz przebywanie na terenie strefy sąsiada bez konieczności posiadania wizy. Po stronie polskiej umowa obejmuje część województwa pomorskiego: Gdynię, Gdańsk, Sopot oraz powiaty pucki, gdański, nowodworski i malborski, w województwie warmińsko-mazurskim: Elbląg i powiaty elbląski, braniewski, lidzbarski, bartoszycki oraz Olsztyn, jak również powiaty: olsztyński, kętrzyński, mrągowski, węgorzewski, giżycki, gołdapski i olecki. Natomiast po stronie rosyjskiej strefą przygraniczną będzie cały obwód kaliningradzki.
Poprzez wprowadzenie ułatwień w przekraczaniu granicy polsko-rosyjskiej przez mieszkańców strefy przygranicznej, umowa ma złagodzić bariery, które stanowi granica Schengen. Porozumienie powinno przyczynić się do ożywienia społecznego, kulturalnego oraz gospodarczego, szczególnie po stronie polskiej, głównie w branży handlowej i usługowej, w tym w hotelarstwie i w turystyce.
Granicę bez wiz będziemy mogli przekraczać już prawdopodobnie pod koniec lipca.
- To świetna wiadomość. Wprowadzenie małego ruchu pozwoli elblążanom i mieszkańcom Kaliningradu na dużo swobodniejsze przekraczanie granicy. Liczymy na turystów z Kaliningradu. - powiedział Grzegorz Nowaczyk.
Polskę będą mogły odwiedzać osoby, które na stałe mieszkają w Obwodzie Kaliningradzkim minimum trzy lata. Dokument (podobny do karty chipowej) otrzymają po wypełnieniu odpowiednich dokumentów. Pierwszy - na dwa lata. Następnie będzie on mógł zostać przedłużony na pięć lat.
Konsul RP w Kaliningradzie Zbigniew Świerczyński informuje, że finalizowane są sprawy organizacyjne, utworzenia w konsulacie w Kaliningradzie przedstawicielstwa Elbląga. Będzie to miejsce, które zapewni kaliningradczykom zainteresowanym współpracą z Elblągiem pełen pakiet niezbędnych informacji, turystom zaś - informacje dotyczące ciekawych miejsc nie tylko w mieście, ale również w okolicach.
- To będzie też miejsce spotkań, wymiany doświadczeń w różnych dziedzinach. Chcemy promować elbląski biznes, ale nie tylko, również uczelnie wyższe, ludzi z pasją, artystów - mówi Zbigniew Szmurło, pełnomocnik prezydenta ds. współpracy ze Wschodem.