› polityka
13:27 / 13.06.2013

Manhattan na Modrzewinie? Zdaniem Pawła Kowszyńskiego jest to możliwe

Manhattan na Modrzewinie? Zdaniem Pawła Kowszyńskiego jest to możliwe

fot. Bartłomiej Ryś/elblag.net

Tu mógłby powstać Manhattan, fabryki, zakłady, nowe miejsca pracy. Fantastycznie zorganizowany teren. Mowa o Elbląskim Parku Technologicznym i Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Paweł Kowszyński, kandydat na prezydenta z ramienia Solidarnej Polski, oprócz stojącego tu już szklanego domu dostrzega również idealne miejsce dla inwestorów, których chce dla miasta pozyskać, oferując im preferencyjne warunki.

- Niestety, na dzień dzisiejszy Specjalna Strefa Ekonomiczna, która istnieje od 10 lat, nie funkcjonuje, a czasu by zagospodarować to miejsce z każdym dniem ubywa, bowiem do 2020 roku strefa ta będzie funkcjonowała na podstawie przepisów prawa - wyjaśnia Paweł Kowszyński. Co to oznacza? To oznacza, że jeszcze przez 7 lat inwestorzy, którzy postawią tu swoje zakłady będą mieli możliwość odliczania ulg i opłat. - Im dłużej będziemy zwlekali z poszukiwaniem inwestorów, tym trudniej będzie ich do nas przyciągnąć – uważa kandydat SP.

Jego zdaniem, dla takiego terenu potrzebne jest niekonwencjonalne działanie. Kowszyński proponuje więc powołanie w Urzędzie Miasta nieformalnej kilkuosobowej grupy młodych, zdolnych, wykształconych osób, nie urzędników pracujących od 7.30 do 15.30, ale osób, które zajmowałyby się tylko pozyskiwaniem nowych inwestorów dla miasta. -Ich wynagrodzenie byłoby uwzględnione od efektów pracy - podkreśla. Wiadomym jest to, że w Specjalnej Strefie Ekonomicznej każdy inwestor, który wyłoży co najmniej 100 tys euro, będzie zwalniany z podatków CIT i PIT.

Kowszynski przypomniał również, że modernizacja i dostosowanie tego terenu pochłonęła 47 mln złotych, z czego 17 mln to były środki z Operacyjnego Programu Rozwoju Regionalnego. - Miasto zainwestowało potężne pieniądze i elblążanie oczekują efektów – zaznacza Paweł Kowszyński. Kandydat Solidarnej Polski przytoczył przykład Wrocławia, gdzie 2003 roku Prezydent Dudkiewicz powołał specjalną grupę roboczą do ściągania inwestorów. W ciągu dwóch lat pozyskano największych potentatów, dając im preferencyjne warunki.

- Gwarantuję, że inwestorzy, których będziemy ściągać, będą otrzymywali preferencyjne warunki, m.in ulgi w postaci zwolnień z podatków lokalnych, dla tych którzy będą inwestowali w Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Jest to ważny bodziec, by nakłonić przedsiębiorców do tego, by inwestowali u nas. Musimy przy tym odróżniać się od innych stref ekonomicznych. Bez tej możliwości nie będzie efektywnego wykorzystywania tego terenu. Jako ewentualny prezydent chciałbym te efekty jak najszybciej zrealizować.

16
17
oceń tekst 33 głosów 48%