Marek Bojarski rozpoczął pracę w Urzędzie Miejskim w Elblągu jako komisarz. W pierwszym dniu pracy w Elblągu spotkał się ze skarbnikiem miasta, dyrektorami kilku departamentów. W przyszłym tygodniu planuje spotkanie z pracownikami i briefing prasowy.

- Jest to oczywiście sytuacja kryzysowa, dlatego moim głównym zadaniem jest przygotować Elbląg do wyborów i zapewnić sprawne funkcjonowanie miasta. Jednak wszelkie decyzje, które skutkować będą na lata następne, uważam, należeć będą do następnych władz - powiedział Marek Bojarski.
 

Bojarski ma 53 lata, jest absolwentem wydziału technologii żywności Akademii Rolniczo-Technicznej w Olsztynie. Lokalne media nazywają go "etatowym komisarzem". Taką funkcję pełnił najpierw w gminach Dźwierzuty i Sorkwity, gdzie wójtowie zostali prawomocnie uznani przez sąd za kłamców lustracyjnych. Przed rokiem przejął obowiązki burmistrza Ostródy po odwołanym przez mieszkańców w referendum Olgierdzie Dąbrowskim.

Bojarski od kilku miesięcy kieruje Warmińsko-Mazurskim Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w Olsztynie, instytucją podległą regionalnemu samorządowi. Wcześniej pracował w zarządzie melioracji i urządzeń wodnych oraz oddziale Agencji Nieruchomości Rolnych.

Jest członkiem władz powiatowych Platformy Obywatelskiej w Szczytnie. W ostatnich wyborach samorządowych kandydował bez powodzenia z list tej partii do Rady Powiatu Szczycieńskiego.