Dziś Ewa Białkowska wspierana przez europosła Marka Siwca, rozmawiała z elblążanami o pomysłach na poprawę jakości życia w naszym mieście. Kandydatka na prezydenta z ramienia Ruchu Palikota Europa Plus wskazała, że szansa na podniesienie Elbląga z kryzysu leży w dobrym wykorzystywaniu środków finansowych z Unii Europejskiej.

Trudna sytuacja finansowa Elbląga, skłoniła Ewę Białkowską do stworzenia programu oszczędnościowego. Zamrożenie 30% zarobków rządzących Elblągiem, jest jednym ze sposobów na wyjście z kryzysu w naszym mieście. Zdecydowane postulaty Białkowskiej spotkały się z aprobatą prezydenta Kwaśniewskiego.

Jak komentuje Marek Siwiec: Przyjechałem do Elbląga, żeby w symboliczny sposób pokazać poparcie Ruchu Europa Plus dla Ewy Białkowskiej. Hasło komitetu wyborczego Ruchu Palikota Elbląg Plus: Kocham Elbląg, to symbol europejskości. Dobre wykorzystywanie pieniędzy z Unii Europejskiej jest szansą na podniesienie Elbląga z kryzysu gospodarczego. Mam pełnomocnictwo prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, aby mówić o jego poparciu kandydatki Ewy Białkowskiej. To nie jest lipa – Białkowska rzeczywiście wzbudziła zaufanie i uznanie prezydenta Kwaśniewskiego. Elblążanie mogą głosować na tę kandydatkę i być pewni, że ich miasto znajdzie się w dobrych rękach. Ręczę za to.

Białkowska zapowiada, że swoją kandydaturą  na urząd prezydenta miasta, zamierza poprawić jakość życia elblążan. Młodzi ludzie będą mieli nowe możliwości na aktywne spędzanie czasu wolnego. Jak mówi Białkowska:  -Nie zatrudnię w Urzędzie Miasta nikogo z protekcji politycznej, nawet gdyby w tej sprawie zadzwonił do mnie sam Janusz Palikot. Chcę wykorzystać potencjał wszystkich urzędników. Cieszę się z poparcia Marka Siwca. Wiem, że Elbląg potrzebuje nowego spojrzenia na problemy mieszkańców. Dobre zarządzanie i pieniądze z Unii Europejskiej zagwarantują naszemu miastu rozwój gospodarczy.

Ewa Białkowska razem z Markiem Siwcem, rozmawiali dziś na Starym Mieście z elblążanami o ich nastrojach przed zbliżającymi się wyborami oraz propozycjach na zmiany w naszym mieście.