Potwierdziły się informacje, które już od dawna było słychać w kuluarach Urzędu Miejskiego. Na czele nowej jednostki, która jest wynikiem połączenia Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz Centrum Sportowo-Biznesowym, stanął Marek Wnuk. Jego zastępcą będzie Andrzej Bugajny.

Radna Maria Kosecka na listopadowej sesji zwróciła uwagę na to, że dyrektor połączonych jednostek powinien być wybrany w drodze konkursu. Tak się jednak nie stało - Prezydent Witold Wróblewski podjął samodzielną decyzję. Marek Wnuk będzie dyrektorem de facto trzech jednostek - MOSiRu, CSB oraz CRW „Dolinka” a zastępcą - Andrzej Bugajny.

Przed nami bardzo dużo pracy, multum dokumentów do wypełnienia, dużo tak zwanej „papierologii” - komentuje Wnuk.

Moim zdaniem, połączenie jednostek to dobra decyzja. Przyniesie to nie tylko oszczędności, ale również da możliwość np. swobodnego przenoszenia pracowników do odpowiedniej jednostki, tam, gdzie są oni w aktualnej chwili najpotrzebniejsi.

Skąd decyzja Wróblewskiego? Jak sam mówi, chciał, aby na czele połączonych jednostek stanęła osoba już wcześniej zaznajomiona z tematem. Zarówno Wnuk jak i Bugajny już wcześniej „mieli do czynienia” z miejskimi obiektami sportowymi - pierwszy z nich był dyrektorem MOSiRu, drugi natomiast trzymał pieczę nad CSB przy Grunwaldzkiej.