Marian Podziewski i Grażyna Kluge podali się do dymisji
fot. elblag.net
Wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski (PSL) i jego zastępczyni Grażyna Kluge (PO) podali się do dymisji. To skutek przyjęcia dzisiaj (11.09) przez prezydenta RP Bronisława Komorowskiego dymisji rządu Donalda Tuska.
Złożenie dymisji nie oznacza, że Podziewski i Kluge od dziś nie będą rządzić na Warmii i Mazurach. Swoje funkcje będą pełnić do czasu podjęcia w tej sprawie decyzji przez nowego premiera RP, najprawdopodobniej Ewę Kopacz.
Nowy premier na podjęcie decyzji w sprawie wojewodów ma trzy miesiące. Najprawdopodobniej przedłuży ich misję co najmniej do kolejnych wyborów parlamentarnych, które planowo mają się odbyć jesienią 2015 roku.
W środę wojewodowie z całego kraju otrzymali pismo z Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji przypominające, że wraz z dymisją rządu oni także winni złożyć rezygnację ze swoich stanowisk.
Podpisany pod pismem MAC sekretarz stanu Stanisław Huskowski przypomniał w nim wojewodom, że "w razie przyjęcia dymisji rządu przez prezydenta, dymisję składają również wojewodowie i wicewojewodowie". Powołał się przy tym na art. 38 ustawy o Radzie Ministrów.
Huskowski przypomniał również, że prezes Rady Ministrów rozstrzyga o przyjęciu dymisji wojewodów w ciągu 3 miesięcy od jej złożenia. Rzecznik prasowy MAC Artur Koziołek informował w środę PAP, że przywołany w piśmie do wojewodów przepis "nie precyzuje jednoznacznie terminu i formy złożenia dymisji, ale należy uznać, że rozstrzygający jest w tym wypadku termin przyjęcia dymisji rządu przez prezydenta RP".
źródło: TVN24