Podobnie, jak w innych miastach Polski również w Elblągu odbędzie się marsz „przeciwko postkomunistycznej władzy i w obronie wolności słowa”. Organizatorem marszu są młodzi ludzie z Elbląga niezwiązani z żadną partią polityczną. Ich hasłem jest „czas coś zmienić w tym kraju”.

Po ostatnich wydarzeniach związanych z opublikowaniem taśm w tygodniku „Wprost” w całej Polsce odbywają się lub odbyły się marsze i protesty przeciwko aktualnej władzy. Polacy buntują się przeciwko takim zachowaniom władzy i chcą jednego: odwołania aktualnego premiera i jego rządu.

Taki marsz odbędzie się również w Elblągu. Dowiedzieliśmy się o nim poprzez portal społecznościowy Facebook. Organizatorzy piszą na stronie:

Spotykamy się pod Katedrą, wyraźmy swoje niezadowolenie w związku z ostatnimi wydarzeniami na polskiej scenie politycznej. Powiedzmy STOP obecnej ekipie rządzącej! Jest to spontaniczna akcja kilku młodych osób.

Marsz startuje 21 czerwca (sobota) spod Katedry Św. Mikołaja na Starym Mieście. Godzina: 7.30.