Marszałek województwa na farmie ślimaków: „Ślimacze tempo rozwoju jest im obce” (+ zdjęcia)
fot. materiały promocyjne
Farma państwa Grzegorza i Marioli Skalmowskich, znajdująca się w Krasinie pod Pasłękiem, należy obecnie do czołówki największych producentów ślimaków w Europie. Ich firma należy do Europejskiej Sieci Dziedzictwa Kulinarnego, a książka, którą napisali – „Ślimaka kulinarna podróż – o tym, co zapomniane, a przypomnienia warte” – zajęła pierwsze miejsce w kategorii „mięso” na światowym konkursie Gourmand World Cookbook Awards w Chinach (odpowiednik filmowych Oskarów). 17 kwietnia 2019 roku wizytę na farmie złożył marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Gustaw Marek Brzezin, który docenił sukcesy przedsiębiorców.
Ślimacze tempo rozwoju jest im obce – przedsiębiorstwa w województwie coraz odważniej pokazują rogi! Widzieć, jak od środka pracują Meble Wójcik i Ekofarma „Snails Garden”, to widzieć maksimum wykorzystania potencjału regionu. Dziękuję za Waszą codzienną pracę. Jest ona przykładem, jak bogactwo naturalne naszych ziem przerodzić w wielkie sukcesy
– powiedział marszałek, który złożył wizytę na farmie. Towarzyszył mu dyrektor jego gabinetu – Zygmunt Kiersz.
Przypomnijmy, że samorząd województwa warmińsko-mazurskiego podjął działania dotyczące wykreowania produktu regionalnego w postaci marki „Produkt Warmii i Mazur”. W tym celu opracowany został specjalny znak o tej nazwie wraz regulaminem jego stosowania. Celem głównym tego działania jest wzrost konkurencyjności i atrakcyjności gospodarczej regionu Warmii i Mazur.
Gości przyjmowała Mariola Piłat-Skalmowska, współwłaścicielka „Snails Garden”, która niedawno została uhonorowana statuetką „Kobiety z Charakterem”, przyznaną przez Warmińsko-Mazurskie Forum Kobiet.
W sercu farmy jest położony dom kształcie ślimaka, którego ściany zostały wykonane z gliny i słomy (po której chodziły ślimaki), a dach z gontu dębowego. Miejsce to jest symbolem farmy ślimaków „Snails Garden”.
Warto nadmienić, że od niedawna firma państwa Skalmowskich specjalizuje się w produkcji kosmetyków opartych na śluzie ślimaków, które zdobyły certyfikat „Produkt Warmia i Mazury”.
W tym miejscu pozwolimy sobie na małą dygresję. Ślimaki były jadane w Polsce już w 1682 roku. W najstarszej polskiej książce kucharskiej jest więcej przepisów na ślimaki niż wieprzowinę!. Teraz dostępne w Polsce min: 16% białka w 100g mięsa. Węglowodany na prace mózgu 1,9 grama! Ponad 70% nienasycone kwasy tłuszczowe. Tłuszczu tylko 0,83g. Selenu aż – 0,19 mg/kg! Zawartość „pierwisatka życia” jest porównywalna do tej, która jest notowana w przypadku ryb. Przeprowadzone badania wykazały w mięsie ślimaków jadalnych występuje zróżnicowany poziom selenu, którego ilość zależy od gatunku i miejsca ich pozyskiwania.