› sport
12:58 / 22.04.2015

Meblarze II wygrywają trzecią ligę, awans zbyt kosztowny

Meblarze II wygrywają trzecią ligę, awans zbyt kosztowny

To trochę dziwne. Meble Wójcik II Elbląg wygrał trzecią ligę piłki ręcznej jednak prawdopodobnie występ na wyższym poziomie będzie tylko marzeniem. Meblarze chcą rywalizować o awans na zaplecze Superligi jednak nie mają na to funduszy.

W ostatnim meczu sezonu 2014/2015 III ligi piłkarzy ręcznych szczypiorniści Meble Wójcik II zremisowali w Czersku z Borowiakiem 33:33 (16:15). Podopieczni Andrzeja Rusznickiego prawidłowo zdobyli zwycięską bramkę sekundę przez zakończeniem spotkania, jednak sędzia stolikowy bramki nie uznał.

Elbląscy szczypiorniści do Czerska udali się w zaledwie 10 osobowym składzie. W drużynie zabrakło kontuzjowanego Karola Stolarowicza, braci Janowiczów (sprawy rodzinne) oraz Macieja Borsukowicza (wyjazd służbowy). Pomimo tego celem Meblarzy było tylko i wyłącznie zwycięstwo, które w końcowym rozrachunku w dramatycznych okolicznościach nie zostało odniesione. Pierwszy kwadrans meczu znakomicie rozpoczęli elblążanie. Znakomita postawa w bramce Adama Kozika oraz w polu Grzegorza Sieńkowskiego spowodowała, iż Meblarze prowadzili 11:4. W tym momencie wydawało się, że nasi szczypiorniści pójdą za ciosem i sprawę zwycięstwa rozstrzygną już w pierwszej połowie. Niestety w kolejnych minutach w szeregi Wójcików wkradła się dekoncentracja w obronie oraz nonszalancja w ataku, które bardzo szybko wykorzystali gospodarze doprowadzając do stanu 16:15 dla przyjezdnych po 30 minutach gry. Dodatkowo w 22 minucie niesłuszną czerwoną kartką został ukarany Bartosz Rusznicki, więc emocje zapowiadały się jeszcze większe.

Druga połowa była bliźniaczo podobna do pierwszej. W bramce w dalszym ciągu bardzo dobrze spisywał się Adam Kozik, w ataku elblążanie grali spokojniej, dlatego w 49 minucie objęli prowadzenie 29:23. Niestety, ostatnie 10 minut spotkania należało do gospodarzy, którzy w 58 minucie doprowadzili do pierwszego remisu od 5 minuty – 32:32. Ostatnie sekundy meczu to prawdziwy horror. Najpierw w 59 minucie Dawid Smoliński obronił w sytuacji sam na sam rzut gospodarzy, a w odpowiedzi Meblarze zdobyli swoją 33 bramkę. Na 15 sekund przed zakończeniem spotkania bramkę wyrównującą zdobyła jeszcze ekipa z Czerska. Elblążanie nie dawali jednak za wygraną i na sekundę przez końcem zdobyli prawidłowo zwycięską bramkę, którą sędziowie główni zaliczyli, jednak sędzia stolikowy uznał, iż bramka została zdobyta po zakończonym czasie gry.

Meblarze zakończyli sezon z bilansem 9 zwycięstw oraz 1 remisu, dystansując wyraźnie pozostałe ekipy. W najbliższych dniach zapadnie decyzja czy elblążanie przystąpią do rozgrywek w II lidze. Drużynę należy zgłosić do 15 maja i na dzień dzisiejszy nie ma na to szans, ze względu na brak pomocy finansowej z zewnątrz.

Borowiak Czersk - Meble Wójcik II Elbląg 33-33 (16-15) 

Meble Wójcik II Elbląg: Kozik, Smoliński - Sieńkowski 12, Grynis 11, Grzybek 5, Koteluk 2, Estal 2, Wądołowski 1, Nikoporowicz, Rusznicki.


Pozostałe wyniki 10 kolejki: Szczypiorniak II Olsztyn – Bellator Ryjewo 32:34 (14:15) Jedynka Morąg – Olimp Bolszewo 29:44 (11:21)

Tabela końcowa III Ligi:

1 KS Meble Wójcik II Elbląg 10 19 361:267 

2 GUKS Bellator Ryjewo 10 14 325:305

3 MLKS Borowiak Czersk 10 11 310:283

4 KS Szczypiorniak II Olsztyn 10 10 311:298

5 UKS Olimp Bolszewo 10 6 311:357

6 UKS Jedynka Morąg 10 0 250:358


Współpraca Paweł Grynis

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%