› sport
21:30 / 04.02.2017

Meblarze zakończyli tegoroczną przygodę w Pucharze Polski. Azoty grają dalej

Meblarze zakończyli tegoroczną przygodę w Pucharze Polski. Azoty grają dalej

fot. elblag.net

Zgodnie z przedmeczowymi typowaniami, brązowi medaliści Mistrzostw Polski piłkarze Azotów Puławy awansowali kosztem Meble Wójcik Elbląg do ćwierćfinału PGNiG Pucharu Polski. Tylko początek spotkania przypominał pojedynek równorzędnych rywali. W końcówce pierwszej i na początku drugiej połowy gracze Marcina Kurowskiego wskoczyli na swój normalny poziom i osiągnęli niemożliwą do odrobienia przez rywali przewagę. To pozwoliło im kontrolować resztę pojedynku i odnieść wysokie zwycięstwo 30 do 21. Złą informacją jest kolejna kontuzja w elbląskiej ekipie. Jakub Olszewski został odwieziony do szpitala i będzie wyłączony z gry przez następne 2 tygodnie.

Zespół elbląski stanął tego popołudnia przed murem, który nie dość, że wznosił się wyjątkowo wysoko, to na dodatek nie miał wielu słabych punktów i nijak nie sposób było się na niego wspiąć. Tak naprawdę, jeśli spojrzymy na przekrój całego dotychczasowego sezonu w wykonaniu szczypiornistów trenera Będzikowskiego, wciąż nie wiadomo, na co tak naprawdę tę drużynę stać. Pełna siła bojowa nie została i nie zostanie sprawdzona, gdyż klub nie może korzystać z usług młodzieżowego reprezentanta Polski Kamila Netza, a z każdą kolejną serią gier tracił jego kolegów z pola: Pawła i Piotra Adamczaków, Michała Tórza czy ostatnio Jakuba Malczewskiego. Teraz do tego grona dołączył Jakub Olszewski, który w dość niegroźnej - wydawałoby się - sytuacji meczu z Azotami wpadł na Daniela Żółtaka i w konsekwencji został zniesiony na noszach z boiska i przetransportowany niezwłocznie do szpitala. To bardzo zła wiadomość w perspektywnie dwóch nadchodzących spotkań, które piłkarze Meble Wójcik rozegrają 8 i 11 lutego. Być może skupienie swoich sił wyłącznie na zmaganiach ligowych pozwoli elblążanom dotrwać do końca sezonu bez następnych strat kadrowych.

Jacek Będzikowski po meczu powiedział:

- Pierwsze 20 minut meczu wyglądało naprawdę dobrze. Niestety przestrzeliliśmy zbyt dużo klarownych sytuacji, żeby sobie poradzić z takim przeciwnikiem. Gdyby nie te błędy, do przerwy być może wynik byłby remisowy. Drugą połowę rozpoczęliśmy słabo, pierwsze 3 minuty po przerwie doprowadziły do rozstrzygnięcia meczu. Traciliśmy już wtedy 7 bramek i ten dystans utrzymywał się do końca. Zawodnicy odczuwali już trudy tego meczu, dodatkowo kontuzja Jakuba Olszewskiego nieco podłamała zespół. Musimy poczekać na wyniki jego badań, bo pod koniec meczu po zderzeniu się z Danielem Żółtakiem poczuł ból w okolicach szyi i został karetką przewieziony do szpitala.

Meble Wójcik Elbląg - Azoty Puławy 21:30 [10:15]

MWE: Dudek, Fiodor, Ram - Piotr Adamczak 6, Kupiec 5, Dorsz 3, Nowakowski 3, Moryń 2, Janiszewski 1, Malandy 1, Olszewski, Żółtak.

Trener: Jacek Będzikowski.

Następny mecz będzie już rozgrywany w ramach Superligi. Meblarze podejmą 8 lutego Stal Mielec. Początek spotkania o godzinie 18:30 w HSW.

 

3
0
oceń tekst 3 głosów 100%