Już wkrótce ruszy tak długo wyczekiwany sezon handballowy w Elblągu. Zespół beniaminka Superligi, czyli Meble Wójcik Elbląg S.A. dzisiaj rozegra ostatni sparing w okresie przygotowawczym z Pogonią Szczecin (na wyjeździe), a tydzień później wystartuje już liga. Na przystawkę dwa hity: z Wisłą Płock oraz Vive Kielce. Niestety na te mecze, a prawdopodobnie i na cały sezon, wypadnie z drużyny Kamil Netz, etatowy młodzieżowy reprezentant Polski, który - jak wykazały badania - zerwał wiązadła krzyżowe.

Kontuzji kolana młody rozgrywający elbląskiego klubu doznał w sparingu z MMTS Kwidzyn 12 sierpnia. Z dokładną oceną stanu zdrowia zawodnika czekano do rezonansu magnetycznego. Badanie potwierdziło najgorsze przypuszczenia: zerwanie wiązadeł krzyżowych przednich. Szczypiornistę Wójcika czeka teraz operacja, a następnie żmudna rekonwalescencja. Ta uporczywa kontuzja może nawet w najgorszym przypadku wykluczyć naszego piłkarza na resztę sezonu.

Działacze Meble Wójcik wcześniej traktowali pozyskanie nowego rozgrywającego opcjonalnie. Nie szukali nikogo na siłę. Gdyby udało się pozyskać do klubu klasowego zawodnika, to wtedy można by zwiększyć kadrę. Klub nie szukał jednak uzupełnień. Jednak w związku z zaistniałą sytuacją, polityka transferowa uległa zmianie i prawdopodobnie w przeciągu kilku dni, a kto wie - może i godzin - Meble Wójcik zwiększą swoją siłę rażenia w rozegraniu nowym graczem.

- Ta sytuacja wymusiła na nas sprowadzenie nowego zawodnika. Prowadzimy rozmowy i w najbliższym czasie coś powinno się wyjaśnić w tej sprawie - deklarował dyrektor klubu Łukasz Kuliński.