› policja
09:13 / 31.12.2020

Mężczyzna bił po głowie kobietę, a potem topił w rzece

Mężczyzna bił po głowie kobietę, a potem topił w rzece

Obywatelowi Ukrainy prokurator zarzucił pozbawienie swojej znajomej wolności ze szczególnym udręczeniem w celu zmuszenia jej do zwrotu  pieniędzy. Kobieta doznała licznych stłuczeń, w szczególności okolic twarzy.

Do zdarzenia doszło 28 grudnia 2020 roku w Gdańsku. Mężczyzna stosują przemoc wobec  pokrzywdzonej umieścił  ją w  na tylnej kanapie samochodu  i blokując   drzwi  uniemożliwił  jego opuszczenie. W trakcie jazdy  kobieta była bita po twarzy, głowie oraz szarpana za włosy.

Napastnik żądał zwrotu  pieniędzy,  grożąc  jej  pozbawieniem życia.  Zatrzymał się w okolicy Motławy,  gdzie  zaciągnął  kobiety w kierunku  wody. Następnie dwukrotnie  zanurzył jej głowę  w wodzie  uniemożliwiając wynurzenie. Ponownie  bił  pokrzywdzoną, a następnie  po umieszczeniu w bagażniku przewiózł ją w kolejne miejsce, w okolicę  Kanału Radunia.  Tam wyciągnął  kobietę z bagażnika i  siłą umieścił  na tylnej kanapie samochodu. Wielokrotnie w trakcie całego zdarzenia groził jej  pozbawieniem życia

- informuje Grażyna Wawryniuk pf Rzecznika Prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Kobieta wykorzystując  chwilę nieuwagi napastnika  uciekła z samochodu. Pomocy  udzieliły  jej osoby  zaalarmowane jej krzykiem. Mężczyzna  został zatrzymany. To obywatel Ukrainy, znajomy kobiety.

Pokrzywdzona doznała licznych stłuczeń, w szczególności okolic twarzy. Obrażenia te  naruszyły  czynności  narządów jej ciała na czas poniżej 7 dnia. Prokurator zarzucił mężczyźnie  popełnienie przestępstwa pozbawienia pokrzywdzonej wolności ze szczególnym udręczeniem w celu zmuszenia jej do zwrotu  pieniędzy, zakwalifikowane z art.  189 § 3 k.k. w zb.  z art. 191 § 2 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

- wyjaśnia Grażyna Wawryniuk.

Zarzucone przestępstwo  zagrożone jest karą pozbawienia wolności  na  czas nie krótszy od 3 lat. Górna granica zagrożenia  to 15 lat pozbawienia wolności. Podejrzany  nie przyznaje się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa. Prokurator skierował do Sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.

 

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%