› sąd
08:23 / 12.01.2021

Mężczyzna zabił nożem dwie kobiety. Grozi mu dożywocie

Mężczyzna zabił nożem dwie kobiety. Grozi mu dożywocie

W jednym z mieszkań Nowego Stawu, koło Malborka mężczyzna zabił dwie kobiety. Miały one  rany kłute. U siostry sprawcy  biegły stwierdził  jedną ranę kłutą klatki piersiowej, a u konkubiny siedem. Teraz akt oskarżenia w tej sprawie został  skierowany do Sądu Okręgowego w Gdańsku. Oskarżonemu grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło 27 lipca 2020 roku w Nowym Stawie w godzinach wieczornych. Sprawca  sam powiadomił   o zdarzeniu. Przyszedł do sklepu , gdzie zakupił i wypił na miejscu alkohol, a następnie powiedział, że zabił dwie osoby. Obsługa sklepu powiadomiła Policję. W jednym z mieszkań ujawniono zwłoki dwóch kobiet, jak ustalono siostry oraz konkubiny  mężczyzny.

Obie kobiety miały  rany kłute. U siostra sprawcy  biegły stwierdził  jedną ranę kłutą klatki piersiowej. Bezpośrednią przyczyną jej śmieci była tamponada serca spowodowana  krwawieniem  z przeciętego  mięśnia sercowego. Konkubina  doznała łącznie 7  ran kłutych, a bezpośrednią przyczyną  jej  śmierci był wstrząs krwotoczny, będący następstwem  krwotoku wewnętrznego do jamy opłucnej z uszkodzonego płuca lewego
 

- informuje Grażyna  Wawryniuk, pf rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Gdańsku

Prokurator zarzucił  mężczyźnie popełnienie dwóch przestępstw zabójstwa w zamiarze bezpośrednim, siostry poprzez uderzenie nożem w klatkę piersiową, konkubiny poprzez kilkukrotne uderzenie nożem w okolice przedniej i tylnej klatki piersiowej.

Aktem oskarżenia  prokurator zarzucił  oskarżonemu również  użycia przemocy  wobec funkcjonariusza   Policji oraz Straży Miejskiej   podczas  i w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych.   Szarpaniem  oraz kopaniem  chciał zmusić funkcjonariuszy do zaniecha  czynności  służbowej – doprowadzenia do Pomieszczenia  dla Osób  Zatrzymanych. Nadto  zarzut  znieważenia  tych funkcjonariuszy   podczas i w związku z pełnieniem  przez o nich obowiązków służbowych

- wyjaśnia pani prokurator.

Do czynów tych doszło 26 lipca 2020 roku. Funkcjonariusze zostali wówczas wezwani na interwencję w związku ze zgłoszoną przez siostrę podejrzanego awanturą domową. Oskarżony przyznał się do  wszystkich  zarzuconych mu  przestępstw. Przebywa w areszcie.

Akt oskarżenia w tej sprawie Prokuratura Rejonowa w Malborku skierowała do Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Oskarżonemu grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

1
0
oceń tekst 1 głosów 100%