Mężczyźni przez lata znęcali się nad zwierzętami. Głodzi i trzymali w skandalicznych warunkach
fot. OTOZ Animals
Sąd Rejonowy w Braniewie zamknął dziś (26.02) przewód sądowy, a 6 marca ogłosi wyrok przeciw Stefanowi D. i Wiesławowi T. Proces rozpoczął się prawie 3,5 roku temu. Mężczyźni znęcali się nad zwierzętami w gospodarstwie w Cielętniku. Konie oraz krowy były niedożywione, większość zwierząt miała świerzb i wszawicę, a krowy brodziły w grubej warstwie własnych odchodów.
Przypomnijmy. W kwietniu 2013 roku inspektorzy i przedstawiciele OTOZ Animals, Pogotowia dla Zwierząt, Fundacji "Raj dla Zwierząt" oraz Patrol Interwencyjny ds. Zwierząt Gospodarskich oraz policjanci sprawdzili jak wygląda opieka nad zwierzętami w gospodarstwie w Cielętniku. To co zobaczyli wszystkimi wstrząsnęło. Na pierwszy rzut oka było widoczne niedożywienie krów i koni. Prawie wszystkie miały świerzb i wszawicę. Krowy brodziły w odchodach. Nie było pożywienia i dostępu do wody. Dwie krowy walczyły o życie. Jedna z nich miała złamaną miednicę. Efektem było zabranie 33 koni, 7 krów i 3 psów oraz rozpoczęcie dochodzenia przez braniewską prokuraturę, która w 2013 roku skierowała akt oskarżenia do sądu.
Proces rozpoczął się we wrześniu 2014 roku. Sąd Rejonowy w Braniewie zamknął dziś (26.02) przewód sądowy, a 6 marca ogłosi wyrok przeciw Stefanowi D. i Wiesławowi T. Mężczyźni byli oni oskarżeni o znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem oraz o kradzież balotów siana. Dodatkowo Stefan D. o posiadanie amunicji i nakłanianie lekarza o poświadczenie nieprawdy.