Miasto inwestuje w nową stację uzdatniania wody, która pozwoli zmienić technologię stosowaną do niedawna w ujęciu "Szopy", które pozyskiwało wodę dla Elbląga od lat 80-tych ubiegłego wieku do 2014 r. Budowa, której koszt wynosi niecałe 20 mln zł, rozpoczęła się pod koniec ubiegłego roku. Przewiduje się, że w grudniu 2019 r. stacja zostanie oddana do użytku. 

Inwestorem jest miasto, a dokładnie Elbląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji sp. z o.o., które zaciągnęło na ten cel kredyt w Banku Gospodrstwa Krajowego.

Stację buduje konsorcjum złożone z dwóch firm: Przedsiębiorstwa Budownictwa i Instalacji ABT Spółka z o.o. z Częstochowy i Przedsiębiorstwa Budowlano-Montażowego „Elzambud” Sp. z o.o. z Elbląga. Obecnie jesteśmy w połowie procesu inwestycyjnego.

Wydajność nowej stacji będzie oscylować w granicach 6000m³  na dobę, co będzie stanowiło ok 1/3 całości wody zużywanej w ciągu 24 godzin w Elblągu. Technologia uzdatniania wody, która znajdzie tu zastosowanie to napowietrzanie i podwójna pospieszna filtracja na złożach piaskowych

Uruchomienie stacji zagwarantuje pełną niezawodność dostaw wody pitnej dla Elbląga, stworzy rezerwę ilościową oraz umożliwi optymalizację kosztów produkowanej przez EPWiK wody pitnej.

To jest stacja, która pozwoli zabezpieczyć na wiele lat zapotrzebowanie Elbląga w dobrej jakości wodę 

– poinformował dziś prezydent Elbląga Witold Wróblewski.

Jak poinformował  dyrektor EPWiK Andrzej Kurkiewicz inwestycja była niezbędna, gdyż technologia, którą stosowano w ujęciu "Szopy" od otwarcia w 1987 do 2014 r., czyli uzdatnianie wody w warstwie wodonośnej, przez wiele lat się sprawdzała, ale okazało się, że ma swoje ograniczenia.

O stosowanym do niedawna sposobie uzdatniana wody w ujęciu "Szopy" mówi dokument  o nazwie "Plan EPWiK na lata 2007-2013" :

Stosowana na ujęciu wody w Szopach metoda uzdatniania w warstwie wodonośnej polega na okresowym zasilaniu warstwy wodonośnej przy poszczególnej studni w wodę napowietrzoną.

 

Woda do zasilania warstwy wodonośnej pobierana z sąsiedniej studni jest napowietrzana i odgazowywana przepływając przez zestaw urządzeń składających się między innymi z inżektora i odgazowywacza, które wchodzą w skład indywidualnej dla każdej studni instalacji technologicznej.

 

Woda napowietrzona dostarczona do warstwy wodonośnej umożliwia, katalizowane przez bakterie, utlenianie związków żelaza i manganu do form wytrącalnych. Wytrącone osady tlenków pozostają w złożu, w pewnej odległości od studni.

 

Tłoczenie wody napowietrzonej oraz pobór wody uzdatnionej odbywa się przy pomocy każdej z pięciu studni, wchodzących w skład ujęcia Szopy. Eksploatacja ujęcia przebiega według stałego systemu, obejmującego tłoczenie wody napowietrzonej do studni w okresie 24 – 48 godzin z wydajnością około 40 m³/h, oraz pobór wody uzdatnionej w okresie około pięciu dni.

Wyżej wymieniona technologia zastosowana w stacji "Szopy" nie spełnia już swoich zadań.

Przez pierwsze lata ta woda bez uzdatniania i poprzez rurociągi centralnego wodociągu zuławskiego trafiała do sieci miejskiej. W latach 90-tych na tym ujęciu uruchomiono taką specyfiuczną technologię uzdatniania wody na warstwie wodonośnej i ta technologia do 2014 r. była stosowana z niezłym powodzeniem. Ona się okazała skuteczna, ale niestety mało żywotna i pojawiły się problemy z tą rzadko stosowaną technologią, a ponieważ pod koniec lat 90-tych został wybudowany rurociąg prowadzący bezpośrednio z tego ucjęcia do miasta Elbląga, pomijający centralny wodociąg żuławski, traktujemy w tej chwili to ujęcie jako integralny element systemu zaopatrzenia w wodę miasta Elbląga.

 

Ponieważ tamta technologia pokazała swoje niedostatki, w 2016 r. po wnikliwych, długotrwałych analizach i dyskusjach, prowadoznych z panem prezydentem, podjęliśmy decyzję o budowie tej stacji uzdatniania wody. To jest, można powiedzieć, klasyczna technologia, gdzie woda po napowietrzeniu będzie filtrowana w układzie dwustopniowym na filtrach piaskowych. Badania pilotowe potwierdziły, że ta technologia jest bardzo skuteczna w wypadku tej wody i obliczeniowa wydajność stacji wynosi około 6000 m³  na dobę przy obecnym zużyciu Elbląga 17000 - 6000 m³  na dobę.

 

Od 2014 r. do dzisiaj bazujemy na dwóch pozostałych ujęciach i stacjach uzdatniana. tj. stacji Królewiecka i Malborska i nie ukrywam, że nie jest nam lekko. Jesteśmy obecnie na granicy dopuszczalnej wydajności, co może sprawiać problemy technologiczne i jakościow. Oczywiście dotrzymujemy wszystkich parametrów jakościowych, ale nie jest to sprawa łatwa. Uruchomienie tej stacji uzdatniana wody da nam odech i stworzy rezerwę na co najmniej, jak szacuję, kilkanaście lat w Elblągu i w sąsiednich gminach, bo dstarczamy także wodę do sąsiednich gmin.   

– poinformował dyrektor EPWiK.

Mając na uwadze powyższe oraz pragnąc zapewnić bezpieczeństwo dostaw wody dla Elblaga zadecydowano o inwestycji.

-----

Elbląg ma obecnie trzy podstawowe ujęcia wody pitnej: przy ul. Malborskiej, ujęcie górne ze stacji uzdatniania Królewiecka oraz ujęcie "Szopy".

Ujęcie wody "Szopy" położone jest  w odległości 7 km na południe od centrum miasta Elbląga, przy linii kolejowej łączącej Elbląg z Malborkiem. Pierwsze metry sześcienne wody popłynęły stąd w 1987 r. Studnie zlokalizowane są liniowo na terenie rolniczym, przy drodze lokalnej prowadzącej do wsi Szopy (gm. Gronowo Elbląskie). Na ujęciu eksploatowanych jest 5 studni o głębokości 150-155 m.