Bogusław Milusz, do niedawna jeszcze wiceprezydent Elbląga, który zrezygnował z tej funkcji z powodów zdrowotnych, może zostać... dyrektorem Zespołu Szkół nr 1 przy ul. Korczaka. Nad taką nominacją zastanawia się Witold Wróblewski. Komentatorzy pytają i jednocześnie publikują różne opinie: według nich jest to albo „ustawka” Wróblewskiego albo „dobra zmiana” w odniesieniu do aktualnej dyrektor Hanny Trybińskiej.

Przypomnijmy: w marcu Ratuszowi nie udało się rozstrzygnąć konkursu na dyrektora w kilku placówkach – m.in. również w ZS nr 1 przy Korczaka. Jednocześnie dwa tygodnie temu Bogusław Milusz zrezygnował z funkcji wiceprezydenta tłumacząc się problemami zdrowotnymi. Najwidoczniej nie były one tak bardzo poważne, skoro dziś jest on nominowany do pełnienia trudnej i wymagającej funkcji dyrektora dużej placówki oświatowej w Elblągu.

Tak naprawdę, według prawa, prezydent musi zasięgnąć opinii rady szkoły i rady pedagogicznej – dopiero wtedy będzie mógł podjąć ostateczną decyzję. Takie spotkanie rady już się w środę odbyło – ich ocena osoby Milusza była pozytywna. Zaskoczenia więc nie będzie – prezydent Wróblewski z pewnością podejmie decyzję o powołaniu Milusza na to stanowisko chociażby z tego powodu, że były wiceprezydent był szefem kampanii wyborczej Witolda Wróblewskiego.

Ma również spore doświadczenie jeżeli chodzi o oświatę: w Zespole Szkół nr 1 pracował przez 12 lat. W przeszłości był dyrektorem Zespołu Szkół w Nowakowie.