W ramach organizacji Mistrzostw Świata w Siatkówce na Siedząco Kobiet i Mężczyzn w naszym mieście klub IKS Atak podpisał umowę o współpracy z PWSZ Elbląg. Na specjalnym spotkaniu w auli szkoły przy ul. Grunwaldzkiej Rektor uczelni prof. dr. hab. inż. Zbigniew Walczyk, wiceszef Regionalnego Centrum Wolontariatu Justyna Król oraz prezes klubu Tomasz Woźny zadeklarowali wspólne działania by turniej był jak najlepszy. Zachęcano przede wszystkim do wolontariatu na rzecz wydarzenia.

- Zdobyliśmy doświadczenie i zatem popełnimy mniej błędów w przyszłości. W zadaniach uczelni chodzi nie tylko by kształcić naszych studentów, ale i wychowywać - mówił Rektor. - Współpraca z tym przedsięwzięciem to wolontariat sportowy. Mistrzostwa Świata to większa impreza. W Mistrzostwach Europy brało udział 80 wolontariuszy w tym większość z PWSZ oraz klasy mundurowe i zawodnicy IKS Atak. To okazja do promocji miasta. Aktualnie zgłosiło się 112 osób w tym wielu z Uczelni. Będą punkty informacyjne w 5 miejscowych hotelach oraz CSB. Wolontariusze będą malować twarze, opiekować się zespołami. Dla najbardziej aktywnych Rektor przygotował niespodziankę w formie wycieczki - dodaje Justyna Król.

Swoją opinię wygłosił również Dariusz Jasiński sędzia międzynarodowy siatkówki. - Powstało w Elblągu centrum siatkówki na siedząco. Trudno byłoby to zorganizować bez pomocy miasta, szkół, klubu. Spotykam się na świecie z różnymi ludźmi związanymi z tym sportem i rozmawiamy o Elblągu, atmosferze, jaka panowała podczas turnieju - wyjaśnia.

- To jest wyjątkowa gra w kilku aspektach. Prowadzę zespół od 8 lat. Jesteśmy w trakcie przygotowań. Weźmiemy po raz pierwszy udział w imprezie tej rangi - mówi Bożydar Abadżijew trener kadry. - Zakupiliśmy już z Londynu podłogę do rozgrywania spotkań. Będziemy mieli namiastkę Olimpiady w Elblągu. Na tym etapie jest 11 zespołów żeńskich i 12 męskich. Czekamy jeszcze na kilka krajów - dodaje Tomasz Woźny. 

Prezes klubu mówi również na temat współpracy z Ministerstwem Sportu i wsparciu finansowym. - Byliśmy na spotkaniu z ministrem, gdzie pojechalismy z Panią Elżbietą Gelert i ustaliliśmy, że będzie spory projekt pod promocję dużych międzynarodowych imprez. Powinien być ogłoszony na dniach. Chcemy w nim wziąć udział i wówczas chcielibyśmy otrzymać z niego jakieś środki - dodaje.

- Minister miło wypowiadał się o Elblągu, bo był kiedyś w Szkole Podchorążych. Powiedział, że przyjedzie na półfinały czy finały turnieju - mówi