Modernizacja bulwaru. Dla kogo zaczynają się schody?
fot. Konrad Kosacz
Nabrzeże szybko stało się ulubionym miejscem spacerowiczów. W projekcie zostały uwzględnione udogodnienia dla osób niepełnosprawnych, jednak nie do końca się sprawdzają. Jak informuje nas czytelniczka poruszająca się na wózku inwalidzkim – Schody rozciągające się wzdłuż bulwaru stanowią przeszkodę. Trzeba pokonać duży dystans by wyjechać z bulwaru, zjazdów jest za mało. Czy inwestorzy rzeczywiście pominęli dobro osób niepełnosprawnych?
Modernizacja bulwaru Zygmunta Augusta kosztowała 35 miliony złotych. Chociaż wiele rozwiązań zrealizowanych przez inwestorów nie zachwyca elblążan, wszyscy zgodnie twierdzą, że jest się czym chwalić. Pomijając ławki bez oparć, czy elementy małej architektury, które budzą skrajne emocje użytkowników, bulwar musi być po prostu funkcjonalny. Matki z wózkami i osoby niepełnosprawne, powinni mieć swobodny dostęp do nabrzeża.
Jak informuje nas Asystent w Biurze Prezydenta Miasta, Monika Borzdyńska, inwestorzy zrobili wszystko by tak było. Bulwar jest przystosowany dla osób poruszających się na wózkach.
- W projekcie z myślą o osobach niepełnosprawnych, przewidziano dwie drogi wjazdu na nabrzeże. Od strony ul. Mostowej przebudowano istniejącą rampę, która prowadzi na wysoką (spacerową) część nabrzeża. Od strony ul. Studziennej jest możliwy normalny dostęp do nabrzeża z poziomu chodnika. Mniej więcej w 1/3 długości nabrzeża zlokalizowana jest rampa zjazdowa, prowadząca z części wysokiej na część niską. Rampa wyposażona jest w barierki, które zabezpieczają przez wjazdem z rampy do wody a jednocześnie stanowią pochwyt.
Planowanie przebudowy bulwaru rozpoczęło się jeszcze w roku 2007. W 2008 została podpisana umowa na wykonanie dokumentacji projektowej. Zdzisław Olszewski., radny PiS, wskazuje, że są w niej błędy. Nic jednak nie wskazuje na to, by bulwar ledwo oddany do użytku przeszedł jakiekolwiek zmiany. Może po prostu jest dobrze i powinniśmy cieszyć się z naszej wizytówki?