Monika Borzdyńska: „To był zwykły błąd w druku”
fot. Bartłomiej Ryś
Konferencja prasowa Prawa i Sprawiedliwości przyniosła również odpowiedź na pytanie dotyczące finansowania gazetki/ulotki dystrybuowanej podczas minionego weekendu m.in. pod kościołami. Brak stwierdzenia „Materiał finansowany przez...” to zwykły błąd w druku.
Prawo i Sprawiedliwość w osobie Moniki Borzdyńskiej przygotowało specjalne oświadczenie w tej sprawie. Zebrani dziennikarze dowiedzieli się, że w projekcie wysłanym do drukarni był zapis „Materiał finansowany przez K.W. Prawo i Sprawiedliwość”. Przez niedopatrzenie do druku trafiły gazetki bez tego zapisu.
Błąd został zauważony dopiero po tym, jak gazetka trafiła do obiegu. Według słów Moniki Borzdyńskiej zaczęto wycofywać te egzemplarze, które wycofać de facto można. Następnie z tyłu gazetki pojawiły się pieczątki z brakującym zdaniem.
Trudno określić ile gazet udało się wycofać z obiegu. Według wstępnych wyliczeń z 20.000 egzemplarzy do ostemplowania trafiło jedynie 1000.
Powiązane artykuły
Gazety i gazetki, czyli o kłamstwach na temat Jerzego Wilka słów kilka
23.09.2014 komentarzy 29
Na początku był elblag.net. Następnie elblag24. Ostatnio do tego grona dołączył Jerzy Wilk. O czym mowa? O wydawaniu bezpłatnych gazet papierowych. W taki...